Moskwa otwarcie dąży do eskalacji kryzysu z Ukrainą
W szeregu artykułów jakie opublikowałem na łamach https://zyciestolicy.com.pl/ zwracałem uwagę na fakt, iż polskie środowisko bezpieczeństwa przechodzi głębokie zmiany wywoływane celowo przez naszych wschodnich sąsiadów. Mam oczywiście na myśli Rosję oraz Republikę Białorusi. O możliwych wariantach rozwoju sytuacji na skutek przedmiotowych działań również pisałem.
Tym razem zwrócę uwagę na kilka faktów, które w nomenklaturze wojskowej nazywamy „sygnałami wczesnego ostrzegania”. Służą nam one do tego, aby potwierdzić lub zanegować opracowane warianty działania potencjalnego przeciwnika. W danym przypadku warianty dotyczyły możliwych działań Rosji na kierunku ukraińskim. Niestety jeden z nich, przynajmniej w swojej początkowej fazie zaczyna nabierać realnych kształtów.
Ogólnie mówiąc „sprawdza się”.
Mam na myśli „hybrydę wariantów” przedstawionych w artykule „Możliwe warianty rozwoju sytuacji w środowisku bezpieczeństwa Polski, w kontekście ukraińskim”, inaczej trzeci wariant, który zakłada określoną kolejność działań Rosji i Białorusi, których celem jest stworzenie warunków do przeprowadzenia operacji w ramach konfliktu zbrojnego hybrydowego charakteru.
29.11.2021 r. Viktor Khrenin Minister Obrony Republiki Białorusi ogłosił publicznie (…)
iż Białoruś i Rosja przeprowadzą szereg wspólnych ćwiczeń na granicy białorusko – ukraińską (…). Ćwiczenia mają rozpocząć się na początku przyszłego roku. W ćwiczeniach udział weźmie 6.Brygada Zmechanizowana z Grodna podległa pod Zachodnie Dowództwo – Operacyjno Taktyczne. Brygada ma zostać przemieszczona w rejon granicy z Ukrainą z zachowaniem pełnej gotowości bojowej, czyli w 100% obsadzie w ludzi i sprzęt.
Tego samego dnia w mediach społecznościowych pojawia się wystąpienie Łukaszenki, który otwarcie mówi,
że w przypadku podjęcia przez Ukrainę prób destabilizacji sytuacji w Donbasie Białoruś stanie po właściwej stronie udzielając [Rosji] pełnego wsparcia w rozwiązaniu konfliktu.
29.11.2021 r. media społecznościowe nagłaśniają również fakt utworzenia dodatkowych punktów kontrolnych w rejonie Kantemirowskim obwodu Woroneskiego, z których jeden dyslokowany jest 20 km od granicy z Ukrainą. Zamieszczony pod informacją film pokazuje także kolumnę BWP-2, maszerującą przez pola pobliskich wiosek.
Rys. Kolumna rosyjskich BWP-2 w rejonie Kantemirowskim [źródło: Vesti Voronezh TV]
Z opublikowanych informacji wynika, że bez specjalnej przepustki i ważnego paszportu dostęp do rejonu jest niemożliwy.
Ponadto 29.11.2021 r. Ministerstwo Obrony Białorusi publicznie informuje o fakcie podpisania memorandum o współpracy wojskowej z Chinami oraz omawia wspólne plany na 2022 r. Szczegóły nie są ujawniane.
Rys. Memorandum chińsko – białoruskie podpisane
[źródło: https://twitter.com/MOD_BY]
Aby dopełnić obrazu sytuacji należy również nadmienić, że 29.11.2021 r. Putin i Łukaszenko przeprowadzają telefoniczną rozmowę, której głównymi tematami jest sytuacja na granicy Białorusi i Polski oraz w Donbasie.
W kontekście memorandum z Chinami bardzo pasują tu słowa Pana Generała Wrońskiego
(…) Żeby wykonać uderzenie, trzeba zabezpieczyć sobie tyły (…).
Reasumując.
Dziś wydarzyło się i wypłynęło na wierzch kilka informacji, które pozwalają na stwierdzenie, że „Rosja otwarcie dąży do eskalacji kryzysu z Ukrainą”. Pytanie jakie należy zadać brzmi następująco: Czy Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej są wydolne logistycznie do zabezpieczenia operacji zaczepnej skierowanej przeciwko armii ukraińskiej?
Prawdą pozostaje fakt, iż moja prognoza w części dotyczącej przemieszczenia sił rosyjskich na Białoruś po części się sprawdzi. Inny będzie tylko powód ich przemieszczenia. Tym samym moja teza, w której zakładam, że (…) sytuacja operacyjno – taktyczna Ukrainy staje się trudna, a regionalne środowisko bezpieczeństwa Polski stoi na krawędzi destabilizacji (…) staje się prawdziwa.
„Zwiad wytycza szlak”
1 Źródło grafiki: https://twitter.com/TadeuszGiczan/status/1465268087008251909
2 https://twitter.com/Aeromobilny
3 https://zyciestolicy.com.pl/sytuacja-operacyjno-taktyczna-na-wschodzie-ukrainy/
1 komentarz
Wydaje mi się, że rzeczywiście Rosja przemieści swoje wojska w kierunku Ukrainy, co od jakiegoś czasu wykonuje. Natomiast moim zdaniem nie odważy się skierować w stronę w kierunku Polski. Wiedzą, że jesteśmy zdeterminowani dać im odpór i jesteśmy do tego przygotowani zarówno sprzętowo jak i liczebnie. Mamy wszak OTK., które jest rozlokowane na po całej naszej wschodniej flance, o czym oni doskonale wiedzą. Niestety obrona części okupowanej Ukrainy jest niepewna. Chyba, że NATO raczy zareagować. Z nadzieją na pokojowe rozwiązanie pozdrawiam.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.