Były premier Donald Tusk jak będzie chciał wrócić do polskiej polityki, to wróci; liczenie na takie powroty to droga donikąd – stwierdził poseł KO Michał Gramatyka (PO). Europoseł Adam Bielan ocenił natomiast, że jest „grupa sierot” po Tusku i osób, które zachęcają go do powrotu.
W niedzielę w Telewizji Republika politycy pytani byli o ewentualny powrót Donalda Tuska na krajową scenę polityczną. Od kilku dni media donoszą, że rozważany jest konkretny plan takiego powrotu. Doniesieniom tym Tusk nie zaprzeczył. Pytany o powrót do polskiej polityki w piątek w TVN24 powiedział, że „mentalnie, emocjonalnie, życiowo” jest gotów podjąć każdą decyzję, „żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw”. Dodał, że nie chodzi o spełnienie jakiejś ambicji personalnej, ale cel, jakim jest „przywrócenia ładu demokratycznego w Polsce”.
Poseł KO Michał Gramatyka, stwierdził, że Tusk „jak będzie chciał, to wróci”.
Uważam, że liczenie na takie powroty to jest droga donikąd. Uważam, że każdy z nas powinien pracować nad tym, żebyśmy przekonywali Polki i Polaków do naszych idei, do naszych tez programowych, a w momencie, kiedy będzie jakaś pomoc niespodziewana, kiedy ona się pojawi, to bardzo dobrze dla nas wszystkich
– powiedział.
W ocenie polityka Platformy Obywatelskiej, „cała prawica się gotuje od dobrych trzech dni, bo Donald Tusk powiedział, że zrobi wszystko, żeby pomóc Platformie”.
Samo to świadczy o tym, z jakim politykiem ekstraligi mamy do czynienia. Przecież oni się go po prostu najnormalniej w świecie boją
– przekonywał.
Na uwagę, że część Zjednoczonej Prawicy uważa Donalda Tuska za wygodnego przeciwnika, odparł, że „z pewnością”, bo to przeciwnik, do którego ZP jest „przyzwyczajona”.
Europoseł Adam Bielan zaznaczył, że osobiście nie boi się specjalnie Tuska. Jak zaznaczył, jest daleki „od stwierdzenia, że powrót Tuska będzie oznaczał jakąś rewolucję na scenie politycznej”. W jego ocenie Tusk „jest najlepszą twarzą wszystkich patologii, wszystkich błędów, które popełniała Platforma w czasie 2007-2014”.
Pytany, czy uważa, że Tusk chce wrócić na polską scenę polityczną, Bielan ocenił, że „jest cała grupa sierot po Donaldzie Tusku” i dużo osób, które zachęcają go do powrotu.
Europoseł Marek Balt z lewicy ocenił natomiast, że czas polityczny Tuska już się skończył.
Ale myślę, że w Platformie nikt nie będzie miał wpływu na decyzję pana Tuska. Jeśli postanowi wrócić – to wróci, jeśli postanowi zostać na emeryturze dalej – to zostanie na emeryturze dalej
– powiedział.
PAP/AS
Budka: „Donald Tusk odegra ogromną rolę w budowaniu silnej i zwycięskiej PO […] niedługo szczegóły”