,,CZŁOWIEK I STRACH W PANDEMICZNYM SPOŁECZEŃSTWIE XXI WIEKU’’.
Gustave Courbet “The Desperate Man”, 1845
Strach człowieka o zdrowie w XXI wieku wytycza specyficzne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. W czasie pandemii jest to sposób widzenia stosunków ludzkich z trochę innej perspektywy na wszystkich poziomach życia społecznego, począwszy od relacji matek z dziećmi, związków małżeńskich, układów partyjnych, stosunków państwowych i międzynarodowych, które są pełne stresów, napięć, dysharmonii i kontroli. Od zarania dziejów stosunki międzyludzkie były i są nieodłącznie wypełnione trudnościami, a czynienie ich nawet względnie harmonijnymi wymaga wiele cierpliwości, ciężkiej pracy, jednak niezależnie o tego, jakie warunki wytyczały kierunki zmiany społecznej, strach przed pandemią zakorzeniony już w społeczeństwie wywołuje silne emocje. Lęk i strach – odgrywają centralną rolę, gdy chodzi o jakość i zabarwienie naszych osobowych doświadczeń rzeczywistości. Strach odzwierciedla dany stan emocjonalny, jego funkcją jest z jednej strony sygnalizowanie niebezpieczeństwa, stanu zagrożenia lub konfliktu motywacji, z drugiej strach wyzwala reakcję obronną organizmu, dzięki której radzimy sobie z lękiem. W sytuacji wywołującej strach uznajemy, że pojawia się potencjalne zagrożenie i wówczas mogą pojawić się takie objawy, jak: zwiększone wydzielanie adrenaliny, szybkie bicie serca, zwiotczenie mięśni nóg, brak poczucia głodu, drżenie rąk i głosu. Strach motywuje do zachowań obronnych. Należy podkreślić, że strach jest emocjonalną reakcją na dostrzegane przez jednostkę zagrożenie, któremu zazwyczaj towarzyszy chęć ucieczki. Najczęstszą odpowiedzią na strach jest rozstrzygnięcie alternatywy-walczyć czy uciekać. Wówczas osoba odczuwająca strach albo odpowiada konfrontacją, podejmuje wysiłek walki albo ucieka i tym samym jej unika. Kluczem do obiektywnego zrozumienia strachu i lęku jest naukowe poznanie ciała migdałowatego i struktur mózgowych związanych z emocjami. Jednak nas interesuje inny obszar, człowiek w pandemicznym społeczeństwie XXI wieku.
Rys. Aleksandra Rachwał
We współczesnym świecie naznaczonym pandemią strach przed Covid-19 stał się kulturową metaforą życia społecznego i reakcji politycznych, za pomocą której interpretujemy nasze codzienne życiowe cele i działania. Strach o zdrowie filtruje nasze spotkania, interakcje tak w środowisku rodzinnym, jak i społecznym. Na pewnym etapie rozwoju pandemii, strach stał się czynnikiem pobudzającym wyobraźnię milionów ludzi podważając do granic unicestwienia stabilność, przejrzystość i przewidywalność życia społecznego wielu krajów na świecie. Styl życia uległ radykalnej zmianie. Izolacja ludzi, wzrost zachorowań na Covid_19, puste miasta, wypełnione chorymi szpitale, zdalna praca, wzrost bezrobocia, maseczki na twarzach, brak możliwości swobodnego poruszania się, codzienne raportowanie o zgonach na Covid_19 stały się generatorami lęku społeczeństwa XXI wieku. Etymologia słowa lęk pochodzi od czasownika lękać się, pierwotnie oznaczającego pochylać się, zginać. I rzeczywiście pod wpływem lęku człowiek kuli się, kurczy, zwija, odruch ten należy interpretować jako próbę zapewnienia sobie poczucia bezpieczeństwa przez przyjęcie embrionalnego ułożenia ciała. To regresywne zachowanie uświadamia nam, jak bardzo lęk może uczynić człowieka bezbronnym, w czasie pandemii nawet bezradnym. To właśnie między innymi lęk, strach, niepokój są tymi emocjami, które pobudzają i kształtują naszą osobowość, ale i wyobraźnię. Już człowiek pierwotny odczuwał lęk przed przyrodą, wszelkie nieznane mu elementy świata uzupełniał tworami wyobraźni, żeby pozbyć się emocjonalnego napięcia zamieniając irracjonalny lęk w racjonalny strach. Istotnie już rysunki na ścianach jaskiń przedstawiały obrazy walki, sceny z groźnymi zwierzętami. W taki sposób nasi przodkowie oswajali swój lęk, stawiając czoła symbolicznemu zagrożeniu. W tradycji ludowej oswajanie strachu ułatwiają wierzenia np. zarówno greccy jak i tureccy Cypryjczycy wierzą w psotliwe, aczkolwiek głupie chochliki, ,,antykrasnoludki’’, zwane kalikandzarami (gr. καλλικάτζαρος), (postacie o czarnym kolorze sierści, włochatą, z płonącymi czerwonymi oczami, z kozimi lub oślimi uszami, z wystającymi językami i ogromnymi, nieproporcjonalnie do pozostałych części ciała, głowami), które w okresie świątecznym przenikają do domu i szukają sposobu podkradzenia jedzenia. Z reguły kalikandzary postrzegano jako mało szkodliwe, ale uważa się, że poza okresem świątecznym, kiedy najbardziej są uciążliwe, pozostają pod ziemią i piłują tzw. „drzewo świata” (Axis mundi). Symbolika podcinania ,,drzewa świata” jest motywem występujący pod różną postacią w wielu kulturach, w szczególności w kręgu kultury węgierskiej, tureckiej, mongolskiej, germańskiej, słowiańskiej i fińskiej. Wierzono, że okresie świątecznym nie pojawiają się w ciągu dnia, ale tylko po zmroku, a od świtu do zachodu słońca, chowają się w ciemnych i wilgotnych miejscach, gdzie skupiają się na jedzeniu tego, co ukradną w nocy. Metodą obrony przed strachem wywoływanym przez kalikandzary jest między innymi malowanie znaku krzyża na czole niemowląt, zwłaszcza tych nieochrzczonych, aby zapobiec ich kradzieży.
Wiązkę narracji historycznego czasu ludowych ,,antykrasnoludków” przejął w 2021 roku czas narracji pandemicznego społeczeństwa technologii, odmierzany przez śmierć, Covid-19 i miejsce człowieka w przestrzeni społecznej. Pozycję człowieka w przestrzeni społecznej możemy określić przez określenie jego relacji w stosunku do innych ludzi, czy innych zjawisk społecznych, jako punktu odniesienia. Dopóki nie ma wokół ludzi, dopóty nie istnieje przestrzeń społeczna, można obrazowo tak to przedstawić: ,,Jeden człowiek na świecie nie może tworzyć związków z innymi ludźmi, może on istnieć tylko w przestrzeni geometrycznej, ale nie społecznej’’. Izolacja wywołała w społeczeństwie moment krytyczny. Zaszły dalekie zmiany w postrzeganiu życia społecznego, w których stary porządek świata musi zginąć, by objawił się „nowy ład”, ,,dobra zmiana”. Towarzyszy temu lęk, wynikły nie tyle z „niewiadomego”, ile z poczucia utraty, poczucia izolacji, samotności, utraty bezpieczeństwa i stanu zagrożenia. Odczucia stanu zagrożenia zarówno w domach, jak i poza domem w czasie pandemii opisują: niepokój, obawa, trwoga, przerażenie, groza, horror, a także panika. Człowiek spanikowany może impulsywnie, niemal instynktownie i natychmiast podjąć decyzję w sytuacji wymagającej dłuższego namysłu, ale bywa też tak, że nie jest w żaden sposób zdolny do dokonania prostego, narzucającego się wprost rozwiązania, w tym czasie z dużą rolę w informowaniu i walce z pandemią, mającą wpływ na zachowaniami ludzi odegrały mass media.
W wymiarze medialnym zbieranie i przekazywanie informacji społeczeństwu o rozwoju pandemii wzbudzało duże społeczne zainteresowanie. Podstawowy podział informacji zaczynał się od przebiegu pandemicznej sytuacji w kraju, co niewątpliwie oprócz funkcji informacyjnej generowało zrozumiały strach o zdrowie u odbiorcy. Badacze Frank Furedi i Barry Glasner opisali zjawisko ,,kultury strachu”. Zwrócili uwagę na fakt, dostarczania odbiorcom przez ogólnodostępne media obrazów z wydarzeń, które wykorzystują te emocje, które łączą się z poczuciem zagrożenia. Kiedy towarzyszy temu nadmierna narracja zbliżających się kataklizmów, nieszczęść, czy ,,czającego się’’ prawie na ,,każdym kroku’’ niebezpieczeństwa, nie ma miejsca na przeżywanie prawdziwego cierpienia przez jednostkę. Interesujące jest spostrzeżenie, że strach jest jednym z ograniczeń nakładanych kulturowo na naturalne zachowania człowieka i stanowi obok wstydu rodzaj niezbędnego w ludzkim świecie regulatora. W sferze mediów, czy komunikatów ogólnie, potrzebne jest, aby odbiorca deszyfrował nie tylko treść komunikatu nadawcy, tego co ktoś do nas mówi, ale także jego kontekst- dlaczego?, w jakiej sytuacji? W ten sposób może rozpoznać próbę wpływania nadawcy na emocje odbiorcy. Jak uświadomić sobie, że nadawca chce wpłynąć na nasze emocje? Pomocne są tu pytania takie jak: ,,Czy ktoś mnie straszy?”, ,,Jakie są jego intencje?”, ,,Czy działa w moim interesie?”, ,,Czy jego celem jest własna korzyść?”, ,,Czy sugerowane zagrożenie jest realne?”. Rozpoznanie intencji nadawcy komunikatu może ułatwić także określenie odpowiedzi na pytanie, czy strach wzbudzony przez komunikat jest w tym przypadku naturalnym i działającym w interesie odbiorcy sygnałem ostrzegawczym. Oczywiście wiąże się to z kontrolowaniem własnego stresu. Kontrolując swój stres, odsyłamy strachy do innych strachów, ,,strachów na wróble”.
Konkluzja: Choć z biologicznego i społecznego punktu widzenia reakcje lęku i strachu są istotnymi elementami naszych zachowań: chronią nas one przed wpływami, które mogą się okazać nieprzyjemne lub nawet szkodliwe, a osoby, które w niebezpiecznym otoczeniu reagują strachem, mają często większe szanse na przeżycie, to reakcji lękowych związanych z mechanizmami biologicznymi nie można się tak po prostu pozbyć lub je wyłączyć , musimy tu postępować z ostrożnością.
Aleksandra Rachwał
,,Knowlegde is Power”
1 Korżyk K. 2017.,,Lęk w egzystencjalnej interpretacji antypsychiatrycznej’’, w: Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.
2 A. Kępiński, Lęk,
3 Bremer J.2017. ,,Co kognistywistyka może nam powiedzieć o lęku i strachu?”, w: Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.
4 Burkiewicz Ł. 2017. ,,Strach i lęk oraz ich obecność we współczesnej cypryjskiej kulturze ludowej”, Abbott G.F. ,, Macedonian Folklore’’, dz. cyt., s. 73; J.H. Lawson, Modern Greek, w: Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.
5Burkiewicz Ł. 2017. ,,Strach i lęk oraz ich obecność we współczesnej cypryjskiej kulturze ludowej, Kordos P.2014.,,Głupie, złe i brzydkie! Kalikandzari – greckie antykrasnoludki, w: Ludzie i krasnoludki, powinowactwa z wyboru, red. T. Budrewicz, J. Majchrzyk, Warszawa.
6 Burkiewicz Ł. 2017. ,,Strach i lęk oraz ich obecność we współczesnej cypryjskiej kulturze ludowej”, Miles C.A.,, Christmas, dz. cyt., s. 244; J.H. Lawson, Modern Greek, w: Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.
7 Tamże.
8 Tamże.
9 Sorokin. P. 2009. ,,Ruchliwość społeczna’’, Wydawnictwo Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, Warszawa.
10 Łotman J. 2008. ,,O semiotyce pojęć ,,wstyd i strach w mechanizmach kultury: w ,,Antropologia ciała. Zagadnienia i wybór tekstów”, Szpakowska M (red.)2008., Warszawa.
11 Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.
12 Bremer J.2017. ,,Co kognistywistyka może nam powiedzieć o lęku i strachu?”, w: Bodzioch Bryła B., Dorak-Wojakowska L. (red.). 2017. Anatomia strachu. Strach, Lęk i ich oblicza we współczesnej kulturze, Humanitas Studia Kulturoznawcze. Badania, wprowadzenia, monografie, źródła, Kraków.