Szef KPRM Michał Dworczyk w wywiadzie dla programu 1 Polskiego Radia poinformował, że jest już blisko 100 zgłoszeń od pielęgniarek i ratowników medycznych gotowych pracować w szpitalu na Stadionie Narodowym.
Dworczyk zaznaczył, że szpital na Stadionie Narodowym jest budowany jako „pilotażowy” i w nim „trzeba zdobyć szereg doświadczeń, które zostaną wykorzystanie przy organizacji kolejnych takich placówek”.
Mówiąc o „dostępności personelu medycznego”, Dworczyk stwierdził, że w Polsce jest go za mało.
– To nie jest stan, który da się zmienić w krótkim czasie – podkreślił.
Szef KPRM poinformował również, że w tej chwili jest już „blisko setka” zgłoszeń od pielęgniarek i ratowników medycznych, którzy zadeklarowali gotowość do pracy w szpitalu na Stadionie Narodowym. Zgłaszają się też firmy, które chcą użyczyć urządzenia medyczne na jego potrzeby.
Z kolei Krzysztof Kubów, szef gabinetu politycznego premiera poinformował:
– Część personelu, który będzie pracował w tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym, delegowana będzie tam decyzją wojewody. Będziemy chcieli skierować tam też osoby ze straży pożarnej i WOT (…) – Jesteśmy przekonani, że w ramach tych możliwości, jakimi obecnie dysponujemy, będziemy mogli zachować odpowiedni standard opieki na właśnie takim budowanym tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym – zapewnił szef gabinetu politycznego premiera.
SZEF KPRM, KPRM, MICHAŁ DWORCZYK, SZPITAL TYMCZASOWY NA STADIONIE NARODOWY, STADION NARODOWY, KORONAWIRUS, COVID 19, PRACOWNICY, SŁUŻBA MEDYCZNA