W Szczecinku 10 września 2019 roku doszło do bestialskiego czynu. Były żołnierz, miał zgwałcić 13-miesięczną córeczkę swoich sąsiadów. Sprawie poświęcono wiele programów publicystycznych „Inerwencja” czy „Alarm”.
Do zdarzenia doszło, gdy sąsiedzi powierzyli pod opiekę Łukaszowi K. swoje dziecko, sądząc, że mogą zaufać mężczyźnie i jego żonie. Kiedy jednak kobieta wyszła z domu, były żołnierz, jak podają wspomniane źródła, rzucił się na dziewczynkę, a następnie zgwałcił ją, dotkliwie raniąc jej intymne miejsca.
Rodzice dziecka, zorientowali się o wszystkim, gdy odebrali je od sprawcy i w domu, zauważyli na ubrankach krew. Zawieźli dziewczynkę do szpitala, skąd przetransportowano ją do kliniki ginekologicznej w Szczecinie. Tam stwierdzono, że została zgwałcona.
Łukasz K. pierwotnie przyznał się do winy. Potem jednak, w toku śledztwa i podczas kolejnych przesłuchań stwierdził, że dziewczynka doznała tak poważnych obrażeń w zupełnie inny sposób.
Mimo to do sądu w końcu wpłynął akt oskarżenia, dotyczący sprawy Łukasza K. Wkrótce odbędą się rozprawy sądowe, które zakończyć się mogą orzeczeniem winy oskarżonego i skazaniem na nawet 15 lat pozbawienia wolności.
BYŁY ŻOŁNIERZ, AKT OSKARŻENIA, GWAŁT, ZGWAŁCIŁ NIEMOWLĘ, NIEMOWLE, OKRUTNA KRZYWDA, WIĘZIENIE, SĄSIAD, SKRZYWDZONE DZIECKO, DZIEWCZYNKA, 13-MIESIECZNE DZIECKO, ZBRODNIA