Do funkcjonariuszy z Warszawskiego CBŚP dotarła informacja, że wobec jednego z mieszkańców powiatu płockiego użyto przemocy. Przestępcy chcieli wymusić na nim haracz. Mundurowi od razu zajęli się sprawą.
– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że sprawcy mieli grozić pozbawieniem życia oraz użyć przemocy fizycznej wobec pokrzywdzonego, polegającej m.in. na zadaniu mu ciosów siekierą. Sprawcy mieli zażądać od niego 15 tys. zł, w zamian za możliwość prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Warszawy – informuje zespół prasowy CBŚP.
Ze wstępnych ustaleń wynika, przedsiębiorca na którym chciano wymusić haracz był pośrednikiem przy sprzedaży produktów finansowych. Stołeczni funkcjonariusze CBŚP zatrzymali podejrzanych na gorącym uczynku, na Warszawskich Bielanach. Akcję przeprowadzono w momencie przekazywania pieniędzy przez pokrzywdzonego.
Funkcjonariusze przeszukali pojazd i miejsca pobytu użytkowane przez podejrzanych, po czym doprowadzono ich do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty. Dwie osoby odpowiedzą za wymuszenie rozbójnicze, w tym jedna za pomocnictwo w tym przestępstwie. Jedna osoba usłyszała także zarzut fałszowania dokumentów. 35-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
– Zatrzymani byli kompletnie zaskoczeni. Nie mieli możliwości, aby stawić opór. Łącznie zatrzymano cztery osoby, w tym 35-letniego mieszkańca Warszawy, który mógł być pomysłodawcą przestępstwa. Policjanci zatrzymali także 32-letniego mężczyznę, który mógł pomagać głównemu podejrzanemu – informuje CBŚP.
