Po trzech latach ciszy, wulkan Etna zwiększyła swoją aktywność. W ciągu ostatnich 24 godzin na Sycylii odnotowano 17 wstrząsów sejsmicznych. Największy wulkan Europy w niedzielę wyrzucił w niebo smugi gęstego popiołu i fontannę lawy.
Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii Włoch poinformował, że erupcja wulkanu Etna następuje z dwóch szczelin otwartych, które znajdują się po południowej stronie krateru. Przed pierwszym wybuchem odnotowano trzęsienie ziemi o silne 2,7 stopnia w skali Richtera.
W niedzielę 13 grudnia w nocy widać było wydobywającą się z wulkanu lawę i kłęby dymu. Centrum aktywności sejsmicznej znajduje się natomiast dokładnie w rejonie krateru SE Etny. Aktywność wulkanu szybko narastała, zwłaszcza w okolicach godziny 22:00. Następowały wtedy kolejne wstrząsy sejsmiczne, które wskazywały na gwałtowny przepływ magmy. Jak podaje volcandiscovery.com, krater mógł wyrzucać lawę do wysokości nawet 100 metrów. Na nagraniach widać też gęsty dym, który został wyrzucony na wysokość około pięciu kilometrów (według centrum badawczego w Tuluzie).
Etna zwiększyła swoją aktywność po trzech latach ciszy. Poprzedni wybuch miał miejsce w 2017 roku, kiedy rannych zostało 10 osób. Jak widać rok 2020 do końca nie odpuszcza ze złymi informacjami.
Ecco la magnifica attività stromboliana in atto sull'#Etna dalle 23 circa.
L'eruzione sta interessando la zona del Cratere di Sud-Est, con una probabile colata lavica nel versante sud.
Il tremore vulcanico e l'attività infrasonica sono drasticamente aumentati. pic.twitter.com/4uzFPfknd1
— Il Mondo dei Terremoti (@mondoterremoti) December 13, 2020
ETNA, WŁOCHY, WYBUCH ETNY, WULKAN, WSTRZĄS SEJSMICZNY, ERUPCJA WULKANU, MAGMA, LAWA