ZycieStolicy.com.pl

Ursynów: Zamiast bazarku na „Dołku” powstanie miejskie targowisko

Bazarek „Na Dołku” – ani ten z Polaka, ani ten spod Szpitala Południowego – nie wróci już na swoje dawne miejsce, które zajmował przed rozpoczęciem budowy Południowej Obwodnicy Warszawy. Dzielnica chce realizować koncepcję z 2016 roku, czyli park z wykrojoną częścią dla kupców. I ma to być targowisko miejskie.

Dzielnica przeznaczyła 300 tys. złotych na przygotowanie koncepcji architektonicznej nowego targowiska miejskiego u zbiegu Płaskowickiej i Braci Wagów, czyli nad dawnym „Dołku”.

– W pierwszej połowie września chcemy ogłosić postępowanie na wykonanie koncepcji architektonicznej na targowisko wpisane w teren zieleni nad tunelem POW, wraz ze sprawdzeniem nośności ustroju nośnego tunelu POW – poinformował we wtorek radnych burmistrz Robert Kempa.

Radni zgodzili się na nową inwestycję. Na ten rok przeznaczono środki na przygotowania, a na 2022 rok – 270 tys. złotych na sam projekt odtworzenia targowiska.

Jak będzie wyglądało to miejsce? Podstawą do jego projektowania ma być koncepcja parku linearnego z 2016 roku, którą wraz z mieszkańcami stworzyła architekt krajobrazu Katarzyna Łowicka. Przewiduje ona postawienie lekkiego budynku biurowo-socjalno-magazynowego oraz zadaszenia nad stoiskami handlowymi. Taki bazarek ma mieć ok. 4,8 tys. metrów kw., a więc o połowę mniejszy niż dawne targowisko, ale o podobnej wielkości co obecne prywatne targowisko na dawnej pętli.

W takiej koncepcji targowisko może jednak powstać wyłącznie po sprawdzeniu nośności tunelu POW, który znajduje się kilka metrów pod ziemią. Urzędnicy chcą mieć pewność, że w tym miejscu może stanąć budynek. 

W przypadku gdyby drogowcy nie zezwolili na zaprojektowanie budynku postawionego na tunelu, wybrana przez dzielnicę pracownia będzie miała za zadanie przygotować inny – bezpieczny – wariant targowiska.

W tym roku dawny bazarek „Na Dołku” podzielił się na dwa niezależne targowiska, prowadzone przed dwa różne podmioty skłóconych ze sobą kupców. Targowisko przeniesione w 2017 roku z Braci Wagów na dawną pętlę autobusową przy ul. Płaskowickiej przejął Piotr Karczewski, były radny Koalicji Obywatelskiej i były prezes dawnego Stowarzyszenia Kupców-Inwestorów Giełdy „Na Dołku”. Natomiast kupcy związani z obecnym zarządem stowarzyszenia, z którego Karczewski wyleciał rok temu w wyniku konfliktu, założyli „Nasz Bazarek” na wydzierżawionym przez siebie gruncie prywatnym u zbiegu ul. Gandhi i Pileckiego, pod oknami Szpitala Południowego.

Targowisko na pętli ma podpisaną z miastem umowę dzierżawy na dwa lata – do 2023 roku i co ważne bez możliwości przedłużenia. Dla tej okolicy szykowany jest bowiem plan miejscowy, który w projekcie nie przewiduje handlu kupców, a zabudowę.

Gdyby dzielnicy udało się dopiąć wszystkie projekty i zezwolenia, budynek i zadaszenie w parku linearnym mogłyby powstać około marca 2023. Kupcy z zamykanego bazarku Karczewskiego czy też chętni spod szpitala mogliby wówczas skorzystać z miejskich miejsc do handlowania.

Jak zaznacza burmistrz to jednak wariant bardzo optymistyczny, uwzględniający zgodę drogowców na postawienie budynków na tunelu oraz nie przewidujący opóźnień. W innym przypadku może stać się i tak, że kupców z „Dołka” przez jakiś czas na Ursynowie nie będzie.

źródło/zdjęcie: Urząd dzielnicy Ursynów

Na budynku MZA zamontowano nowy neon

WARSZAWA, URSYNÓW, BAZAREK NA „DOŁKU”, MIEJSKIE TARGOWISKO 

numer kontajpg

 

Exit mobile version