Site icon ZycieStolicy.com.pl

Trzaskowski: kolejny raz apeluje o zwrot Szpitala Południowego

Trzaskowski 17

Absolutny skandal – tak o sytuacji w Szpitalu Południowym mówił w środę prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, który kolejny raz zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o zwrot szpitala. Podkreślał, że szpital generuje długi, które w tej chwili sięgają 20 mln zł.

Trzaskowski przypomniał podczas konferencji, że na mocy przepisów covidowych minister zdrowia Adam Niedzielski wydał pod koniec marca decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do spółki Szpital Solec, który jest szpitalem patronackim dla Szpitala Południowego.

Podkreślał, że obecna sytuacja w Szpitalu Południowym może odbić się na zdrowiu i życiu mieszkańców Warszawy.

Domagamy się zwrotu szpitala, dlatego że chcemy, żeby były tam leczone przypadki pocovidowe

– mówił na konferencji Trzaskowski.

Szpital w tej chwili leczy zaledwie kilku pacjentów, ale co najważniejsze, przez miesiące zarządzania przez panią komisarz, którą wyznaczył rząd, szpital generuje długi. Generuje długi i to bardzo poważne

– podkreślał.

W tej chwili te długi dochodzą do 20 mln zł

– powiedział.

Trzaskowski zaprezentował symboliczną fakturę, którą – jak mówił – miasto powinno wystawić rządzącym za to, „że doprowadzają ten szpital na krawędź bankructwa”. Przestrzegał również przed bardzo poważnymi konsekwencjami, które mogą mieć miejsce w chwili, gdy pojawi się kolejna fala pandemii.

Systematycznie domagamy się zwrotu tego szpitala

– apelował prezydent stolicy.

Poinformował także, że miasto skarży decyzje o wprowadzeniu pełnomocnika do WSA. Przypomniał też, że zwrócił się z pismem do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, by „jak najszybciej” wyjaśnić tę sytuację. Zaznaczał przy tym, że na mocy przepisów, miasto nie jest w stanie pomóc w spłaceniu długów szpitala.

Domagamy się zwrotu szpitala. Apelujemy do pana premiera o przeprowadzenie kontroli w spółce

– zwrócił się do szefa rządu Mateusza Morawieckiego.

Mamy do czynienia ze skrajną niegospodarnością

– powiedział.

Obecna na konferencji wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska wyjaśniła, że symboliczna faktura, którą miasto wystawiło zarządzającym szpitalem, opiewa na kwotę 20 mln zł, ponieważ pełnomocnik zwróciła się do miasta o dokapitalizowanie spółki właśnie taką kwotą.

Wiceprezydent mówiła również, że od lutego do maja szpital przyniósł straty ponad 7 mln zł, co wynika z dokumentacji, które przełożyła miastu pełnomocnik. „Do końca roku pani pełnomocnik wskazuje nam, wnioskując o dokapitalizowanie, że strata szpitala wynosić będzie 20 mln zł” – dodała.

Wyjaśniała, że miasto nie ma prawnej możliwości podjęcia decyzji o dokapitalizowaniu spółki, ponieważ przepisy, na mocy których wprowadzono do szpitala pełnomocnika, milczą w zakresie Kodeksu spółek handlowych. Przypomniała przy tym, że decyzją ministra zdrowia zawieszona została rada nadzorcza i zarząd spółki, a także zgromadzenie wspólników.

Nawet gdybyśmy chcieli, nie mamy prawnej możliwości podjęcia decyzji o dokapitalizowaniu spółki. A to oznacza, że jeżeli spółka pilnie nie wróci do m. st. Warszawy (…) grozi jej upadłość

– podkreślała.

Pod koniec marca, na wniosek wojewody, minister zdrowia Adam Niedzielski wydał decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do spółki Szpital Solec. Została nim dr Ewa Więckowska, była prezes spółki Solec od 2013 roku, która 22 lutego, po ponad siedmiu latach prezesowania, zrezygnowała z pełnienia tej funkcji.

Od 15 lutego w Szpitalu Południowym w Warszawie działa szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19. Polecenie utworzenia szpitala tymczasowego w tej placówce wydał wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Pod koniec maja prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wystosował do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego pismo z wnioskiem o zwrot Szpitala Południowego. W czerwcu władze stolicy ponowiły ten wniosek.

PAP/AS

W Szpitalu Południowym ruszyła rehabilitacja pacjentów po Covid-19

Exit mobile version