Site icon ZycieStolicy.com.pl

Policjanci z Pragi Południe uratowali nastolatkę

POLICJA 24

Policjanci operacyjni z warszawskiej Pragi Południe ocalili 14-latkę, którą zdjęli z barierki Mostu Poniatowskiego. Zapewnili dziewczynce bezpieczeństwo, dali poczucie spokoju i komfortu – poinformowała PAP rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nadkom. Joanna Węgrzyniak. Dodała, że nastolatka została przekazana pod opiekę ojca i załogi pogotowia ratunkowego.

Funkcjonariusze operacyjni wydziału mienia przejeżdżali Mostem Poniatowskiego w kierunku Śródmieścia, jechali robić swoje ustalenia do spraw. W pewnym momencie zauważyli, że po drugiej stronie Alei Poniatowskiego, wzdłuż jezdni w kierunku Pragi Południe, przez barierki mostu przewieszona jest dziewczynka. Wszystko wskazywało na to, że może zrobić sobie krzywdę

– powiedziała w rozmowie z PAP nadkom. Joanna Węgrzyniak.

Wskazała, że policjanci od lat tworzą bardzo zgrany i profesjonalny duet, nie musieli nic mówić i ustalać. „Bez zawahania i na najwyższym poziomie. Błyskawicznie, bezpiecznie, ale też spokojnie, z zapewnieniem dziewczynce najwyższego możliwego w tej sytuacji poczucia bezpieczeństwa, zdjęli ją i się nią zaopiekowali” – poinformowała.

Dodała, ze na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego oraz ojca dziewczynki. „Można by rzec, że policjanci znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie, trzeba jednak pamiętać, że przede wszystkim wykazali się czujnością i profesjonalizmem na najwyższym możliwym poziomie” – podkreśliła.

Warto zauważyć, że to zdarzenie to nie tylko policyjna interwencja. Obaj funkcjonariusze są ojcami, jeden ma niewiele młodszą córeczkę, drugi dwóch synów, z których młodszy urodził się dosłownie miesiąc temu. Dla każdego z nich było to więc coś znacznie ważniejszego i trudniejszego, niż tylko interwencja. Takie sytuacje pozostaną z policjantami już na zawsze

– zaznaczyła.

Opanowanie, trzeźwość umysłów i profesjonalizm w działaniu funkcjonariuszy sprawiły, że dziewczynka żyje, potrzebne były jeszcze wrażliwość i empatia, by później nawiązać kontakt z ocaloną nastolatką. Wszystkie te i jeszcze mnóstwo innych, pozytywnych, najlepszych cech i zachowań zaprezentowali obaj policjanci operacyjni wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu

– podsumowała.

PAP/AS

Zasadzka na „fałszywego policjanta”. 20-latek przyszedł odebrać 50 tys. zł.

Exit mobile version