Październik 2019: Były Burmistrz Włoch Artur W. zostaje zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chwilę wcześniej biznesmen z branży deweloperskiej tureckiego pochodzenia Sabri B. dosłownie wrzucił mu do samochodu 200 tys. złotych łapówki. Zaledwie Kilka miesięcy wcześniej, świeżo upieczony Burmistrz Włoch – Artur W. zainteresował się działalnością klubu RKS Okęcie oraz samą nieruchomością klubu. W. interesował się postępowaniem trwającym kilka lat, którym klub chciał ustanowienia prawa użytkowania wieczystego terenu, który dostał w nieodpłatne używanie. Artur W. wystosował do Dyrektora Biura Mienia Miasta Skarbu Państwa – Andrzeja Kuranowskiego serię pism: z dnia 28 maja 2019 roku, 10 lipca 2019 roku, 12 sierpnia 2019 roku,. Burmistrz Włoch zarzuca klubowi RKS Okęcie, że ten wynajmuje teren na cele komercyjne. Jego działania są na tyle zdecydowane, że można je określić jako celowo zmierzające do odebrania terenu klubowi.
Nieoczekiwana zmiana zdania
W 2008 roku działacz Platformy Obywatelskiej Sławomir Sosnowski doprowadza do powstania na terenie klubu RKS Okęcie ośrodka egzaminacyjnego WORD. Za co miał dostać posadę kierownika ośrodka. Tak przynajmniej sprawę relacjonowała stołeczna Gazeta Wyborcza. Sosnowski pełni obecnie funkcję kierownika administracyjnego WORD przy ulicy Radarowej 1. W tym celu WORD wynajął część nieruchomości od RKS Okęcie.
I tu nadchodzi przełomowy rok 2019, kiedy to nowe/stare władze Warszawy okrzepły już po jesiennej victorii w wyborach samorządowych. Terenem zaczyna interesować się ówczesny burmistrz Włoch czyli Artur W. Zarzuca on klubowi prowadzenie działalności komercyjnej i żywnie interesuje się możliwością odebrania nieruchomości. Wtóruje mu w tym Sławomir Sosnowski – przewodniczący Komisji Kultury i Sportu Rady Dzielnicy Włochy m. st. Warszawy. Na posiedzeniu Komisji Kultury i Sportu Sosnowski w taki sposób referował sprawę, że można pokusić się o stwierdzenie iż zaatakował klub min. za wynajęcie nieruchomości na rzecz ośrodka WORD. Przypomnijmy, że chodzi o tą samą osobę, która według Gazety Wyborczej doprowadziła do pojawienia się na tym terenie ośrodka WORD. Skąd zatem zmiana stanowiska?
Nowy Prezes prostuje sprawy
Zmianom na fotelu Burmistrza Włoch towarzyszą zmiany w strukturze władz stowarzyszenia RKS Okęcie. W kwietniu 2019 roku w RKS Okęcie następuje zmiana pokoleniowa. Prezesem zostaje Stanisław Gajlewicz. Młody prezes, który nie pobiera żadnego wynagrodzenia, poświęca swój prywatny czas na prostowanie spraw klubu. Postanawia rozwiązać sprawę WORD zdecydowanym posunięciem. Wypowiada umowę, a następnie zwraca się do urzędu miasta o wyrażenie zgody na zawarcie kolejnej. Jak twierdzi:
„WORD jest przez nas dalej mile widziany. Chcemy kontynuować współpracę. Po stronie WORD także jest chęć pozostania na terenie. Chciałem mieć czystą sytuację prawną. I dlatego podjąłem zdecydowane działania.”.
Ratusz odpowiada
Co robi Ratusz? W dniu 21 kwietnia 2020 roku Andrzej Kuranowski – Dyrektor Biura Mienia Miasta Skarbu Państwa m. st Warszawy [czyli ten sam, do którego pisma ponaglające wysyłał były burmistrz Włoch Artur W.] zawiadomił RKS Okęcie, WORD oraz Marzenę Pryzmont prowadzącą Okęcie Tennis Club, o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wygaśnięcia prawa użytkowania ustanowionego na rzecz Robotniczego Klubu Sportowego „Okęcie” na podstawie decyzji z 1990 roku. Równocześnie, Prezes RKS Okęcie otrzymuje pismo z tą samą datą, w którym odmawia mu się wyrażenia zgody na zawarcie umowy z WORD’em z uwagi na toczące się postępowanie w sprawie odebrania nieruchomości klubowi! Wygląda na to, że Artur W. obecnie przebywający w areszcie, ma powód do zadowolenia w tej sprawie.
Dziś otrzymaliśmy pismo o wszczęciu postępowania w celu odebrania terenu klubowi. Tak umiera sport w @warszawa. @okeciewarszawa @WeszloFM @GalaktycznyFut1 @K_Stanowski pic.twitter.com/oxH453HY13
— Stanisław Gajlewicz (@SGajlewicz) April 21, 2020
Przez kilka lat, klub wynajmował nieruchomość z pożytkiem dla swoich zawodników oraz mieszkańców Warszawy. Jednak sprawa o odebranie nieruchomości została wszczęta w sytuacji, w której obecny prezes rozwiązał z WORD umowę i zwrócił się o wyrażenie stosownej zgody… kuriozum!
Medialna porażka i kłamstwa
W mediach społecznościowych wybuchła wrzawa. Warszawiacy niemal jednomyślnie skrytykowali działania stołecznego ratusza. Lokalne media w większości boją się tematu – co stwierdzam z dużą przykrością. Najwidoczniej boją się podpaść obecnym władzom Warszawy. Nie mniej, o sprawie napisało TVN Warszawa, które podkreśliło przekaz stołecznego ratusza, który twierdził, że miasto nie chce zabrać całej nieruchomości klubu – tylko część, którą klub ma wynajmować nielegalnie, a wszystkie inne informacje na ten temat nie są prawdziwe.
Dlaczego Pani kłamie?, w piśmie jest wyraźnie napisane, że postępowanie wszczęto z urzędu z up.@trzaskowski_ "w sprawie wygaśnięcia prawa użytkowania" i też na to wskazuje podstawa prawna pisma.@okeciewarszawa @K_Stanowski pic.twitter.com/x2qYDKbcqK
— Adam Siek (@Adam_Siek_) April 21, 2020
Tylko sprawa wygląda inaczej, a nieprawdziwe są twierdzenia ratusza.
Stołeczny ratusz twierdzi:
„21 kwietnia 2020 r., miasto zawiadomiło strony postępowania o wszczęciu postępowania administracyjnego na podstawie przepisów art. 46 ust. 1 i ust. 2 w związku z art. 210 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami, z których wynika, iż w określonych przypadkach właściwy organ, może z urzędu wydać decyzję o wygaśnięciu trwałego zarządu (odpowiednio do użytkowania) w odniesieniu do nieruchomości lub jej części. Prezydent m.st. Warszawy wykonuje jedynie swoje zadania właścicielskie, kontrolne i nadzorcze, działając w oparciu o przepisy prawa, stojąc na straży praworządności i równości wobec prawa. A postępowanie administracyjne wszczęto w związku z potrzebą skontrolowania korzystania z tej nieruchomości. I nie może się ono zakończyć wygaśnięciem prawa użytkowania w tej części, w której klub korzysta z niego zgodnie z celem. Wszelkie inne rozpowszechniane w tym temacie informacje są nieprawdziwe.”
Tymczasem w decyzji o wszczęciu postępowania możemy przeczytać:
„zawiadamiam o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wygaśnięcia prawa użytkowania ustanowionego na rzecz Robotniczego Klubu Sportowego „Okęcie” na podstawie decyzji Nr 198/89/90 z dnia 10 maja 1990r. znak WG. II 8225/F.73/89 Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Dzielnicowego Warszawa-Ochota, zmienionej decyzją Nr 175/90 z dnia 24 września 1990r. znak G.3.1.8224a/230/90 Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, do gruntu położonego w Warszawie przy ul. Radarowej 1, stanowiącego obecnie działkę ew. 72 o powierzchni 48 633 m2 w obrębie 2-04-04, uregulowanego w KW nr WA1M/00139000/7.”
Zatem postępowanie dotyczy całości gruntu, a nie jedynie jej części. Świadczy o tym także zawiadomienie Pani Marzeny Pryzmont, która prowadzi Okęcie Tennis Club. Jej także RKS wynajmuje teren i robi to zgodnie z prawem, co nie jest kwestionowane przez urząd miasta. Logiczny wniosek jest taki, że skoro ratusz wszczął postępowanie co do części nieruchomości wykorzystywanej niezgodnie z przeznaczeniem (czyli wynajmowanej WORD), to dlaczego o postępowaniu zawiadamia także Panią Pryzmont, która wynajmuje teren zgodnie z przeznaczeniem? Ratusz wszczął postępowanie co do całego gruntu, który zgodnie z ewidencją gruntów oraz Księgą Wieczystą, stanowi jedną całość. Mimo to władze Warszawy zarzucają kłamstwo każdemu, kto śmie informować o sprawie nie po uznawanej linii.
W Ewidencji gruntów i budynków teren zajmowany przez RKS jest ujęty jako całość. Bez postępowania działowego które się nie toczy, nie ma możliwości wyodrębnienia „części nieruchomości”.
Zapraszamy do lektury drugiej części artykułu..
Ograć Okęcie! Kto chce przejąć grunty lokalnego klubu sportowego? Cz.2