Site icon ZycieStolicy.com.pl

Motorniczowie szkolą się na Hyundaiach

nowe tramwaje

Motorniczowie szkoli się w obsłudze nowych tramwajów Hyundaia. Już niedługo pierwsze jazdy testowe nowych wagonów po miejskich torach – poinformowały Tramwaje Warszawskie na swoim profilu na Facebooku.

Pracowity weekend mieli stołeczni motorniczowie, którzy na razie w zajezdni poznawali tajniki nowych składów warszawskich tramwajów. Przedstawiciele Hyundaia, producenta najnowszego taboru, przekazywali stołecznym kolegom swoją wiedzę, zarówno podczas ćwiczeń statycznych, jak i podczas jazdy.

Już niedługo wyjedziemy na miejskie tory, będziemy wraz z producentem przygotowywali wagon do homologacji

– napisały Tramwaje Warszawskie.

Najprawdopodobniej nowe składy wyjadą na stołeczne tory pod koniec tygodnia. Jazdy testowe odbywać się będą nocą.

Warszawscy tramwajarze w związku z trudnościami, jakie miał tramwaj Hyundaia z przejazdem między zajezdniami, będą poddawać drobnym modernizacjom stare przystanki.

Mamy plan, żeby w trzy miesiące dostosować infrastrukturę przystankową. Około 10-15 procent przystanków będzie wymagało drobnych przebudów

– powiedział w środę na spotkaniu z dziennikarzami prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski. Problem dotyczył wystających krawędzi peronów, w których nie mieściły się nowe składy.

Przetarg na 230 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Company. To największa umowa na tramwaje podpisana dotychczas w Polsce i jedna z większych w Europie. Dostawy są podzielone na dwie części: w zamówieniu podstawowym Tramwaje Warszawskie kupią 123 tramwaje, a w ramach opcji będzie możliwy zakup kolejnych 90. Hyundai Rotem, który złożył najkorzystniejszą ofertę, zbuduje je za 1 mld 825 mln zł netto.

Wszystkie pojazdy w ramach zamówienia podstawowego mają zostać dostarczone do stolicy do końca 2022 roku, a te budowane w ramach opcji – do końca 2023 roku. Zakup uzyskał częściowe dofinansowanie z funduszy UE w wysokości 285 mln zł.

PAP/AS

Prezes Tramwajów Warszawskich: ok. 10-15 proc. przystanków będzie wymagało drobnej przebudowy

Exit mobile version