Mamy plan, żeby w trzy miesiące dostosować infrastrukturę przystankową. Około 10-15 procent przystanków będzie wymagało drobnych przebudów
– powiedział w środę na spotkaniu z dziennikarzami prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski, nawiązując do testów nowych tramwajów.
Podczas środowego spotkania poruszany był temat przejazdu nowych tramwajów Hyundai pomiędzy zajezdniami Wola i Żoliborz oraz problemów z wystającymi krawędziami przystanków, które utrudniały ten przejazd. Jak wyjaśnił rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, „taka sytuacja dotyczyła tylko trzech przystanków na trasie. Chodziło o kilkumilimetrowe przesunięcie płyty”.
Jak wyjaśnił prezes Bartelski, „mamy pewne wymogi dotyczące odległości pomiędzy wagonem a krawędzią przystanku. Chodzi o to, żeby była relatywnie mała. Chodzi o komfort wsiadania do tramwaju pasażerów. Niestety mniejsza część starych przystanków nie spełnia wymogów, które sami sobie wyznaczyliśmy” – wyjaśnił prezes.
W 2007 r. miasto opracowało standardy peronów i od tego roku 2/3 peronów zostało przebudowanych. W Warszawie jest 600 przystanków, z czego około 10-15 procent będzie wymagało drobnych napraw, tak aby spełniały wymogi.
Jedynie 5-6 przystanków będzie wymagało prac brukarskich i przesunięcia krawężników, które potrwają dwa dni. Pozostałych kilkadziesiąt będzie wymagało przycięcia płyt rzędu 1-2 centymetrów
– zaznaczył prezes Tramwajów Warszawskich.
Dodał, że spółka zrobi to własnym kosztem, a miasto i producent nie poniosą żadnych dodatkowych wydatków.
Nowe warszawskie tramwaje mają miękkie, skrętne wózki, które powodują, że tramwaj bardziej wygina się na zakrętach. Dzięki temu jest też bardziej cichy i przyjazny dla szyn.
Został zrobiony według naszych wymagań technicznych. Bez względu na to kto by go wyprodukował to tak by wyglądał
– wskazał prezes.
Oficjalnie tramwaje nie zostały jeszcze odebrane, trwają jeszcze badania. Na pierwsze jazdy homologacyjne nowe tramwaje wyjadą już w poniedziałek, 12 lipca.
Przetarg na 230 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Company. To największa umowa na tramwaje podpisana dotychczas w Polsce i jedna z większych w Europie. Dostawy są podzielone na dwie części: w zamówieniu podstawowym Tramwaje Warszawskie kupią 123 tramwaje, a w ramach opcji będzie możliwy zakup kolejnych 90. Hyundai Rotem, który złożył najkorzystniejszą ofertę, zbuduje je za 1 mld 825 mln zł netto.
Wszystkie pojazdy w ramach zamówienia podstawowego mają zostać dostarczone do stolicy do końca 2022 roku, a te budowane w ramach opcji – do końca 2023 roku. Zakup uzyskał częściowe dofinansowanie z funduszy UE w wysokości 285 mln zł.
PAP/AS
Kompromitacja stołecznego ratusza! Nowe tramwaje nie mieszczą się na przystankach!