Kilka dni temu doszło do kolejnego pożaru na warszawskim Targówku. Na parkingu jednego z osiedli paliły się cztery samochody. Według mieszkańców zostały one podpalone.
Do zdarzenia doszło na osiedlu przy Wejherowskiej. „Samochody paliły się w bardzo dziwny sposób, dwa jednocześnie, a dwa pozostałe tylko przy tylnych kołach. Na pierwszy rzut oka wyglądało mi to na podpalenie” – przekazał mieszkaniec osiedla, który powiadomił o pożarze odpowiednie służby.
Mieszkańcy osiedla mówią, że pożary zdarzały się już wcześniej. Według niektórych auta zostały podpalone, niewykluczone, że powodem były „lokalne porachunki”.