Site icon ZycieStolicy.com.pl

Afera kablowa. Dziennikarz Onetu przeprasza prezydenta Andrzeja Dudę za wpis oparty na niesprawdzonej informacji

dziubka onet

Dziennikarz portalu Onet Kamil Dziubka przeprosił prezydenta Andrzeja Dudę za swój wpis na Twitterze, który – jak podkreślił – „opierał się na niesprawdzonej informacji”. „To błąd, który nie powinien się zdarzyć” – dodał Dziubka.

W środę Kancelaria Prezydenta poinformowała m.in. na Facebooku o telefonicznej rozmowie Dudy z królem Jordańskiego Królestwa Haszymidzkiego Abdullahem II. Do wpisu dołączono fotografię przedstawiającą prezydenta Dudę, rozmawiającego przez stojący na biurku telefon stacjonarny.

W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze internautów, w tym części dziennikarzy m.in. o tym, że telefon, przez który rozmawiał prezydent nie został podłączony do sieci. „Może trudno to sobie wyobrazić, ale ten telefon może być także podłączony do linii z boku aparatu” – podkreślił rzecznik prezydenta Błażej Spychalski odnosząc się do tych komentarzy.

Dziubka w czwartek na Twitterze napisał: „Zamiast się przyznawać, że ktoś dał ciała przy aranżowaniu foty ilustracyjnej, to teraz będzie brnięcie w głupie tłumaczenia, np. – jak już pan rzecznik napisał, że kabel „mógł być podłączony z boku”. Nie, nie mógł być”.

Dziennikarz dołączył do wpisu grafikę przedstawiającą przykładowy telefon z instrukcją podłączenia go do sieci. Następnie dziennikarz Onetu swój wpis usunął.

W piątek Dziubka zamieścił przeprosiny pod adresem prezydenta Dudy.
Przepraszam pana prezydenta Andrzeja Dudę za mój wczorajszy tłit, który opierał się na niesprawdzonej informacji. To błąd, który nie powinien się zdarzyć

– napisał dziennikarz na Twitterze.

Rekordowe zadośćuczynienie! Ringier Axel Springer Polska ma zapłacić ćwierć miliona złotych!

Exit mobile version