ZycieStolicy.com.pl

 ,,ŹRÓDŁA OBAW POLAKÓW W PANDEMII” – RAPORT Z BADAŃ

 ,,ŹRÓDŁA OBAW POLAKÓW W PANDEMII”- RAPORT Z BADAŃ

PANDEMII

Fot.Felix Mittermeier

     Jak pandemia Covid-19 wpłynęła na zachowania, postawy i dobrostan Polaków w 2020 roku? Chcąc poznać odpowiedź na to pytanie, sięgnijmy do raportu z badań ,,Wpływ pandemii Covid-19 na zachowania, postawy i dobrostan Polaków”, które przeprowadzono na przestrzeni 2020 roku. Uczestników badania czterokrotnie poproszono o udzielenie odpowiedzi na pytania, które dotyczyły takich obszarów jak: zakażenia wirusem, zachorowania kogoś bliskiego, kryzysu finansowego i załamania rynku, paniki i nieracjonalnych zachowań innych ludzi, zmiany trybu życia, braku podstawowych produktów żywieniowych i higienicznych w sklepach, przepełnionych szpitali i niewydolnego systemu zdrowia oraz zbyt szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa na skutek niestosowania się innych do zaleceń (autorska Skala Obaw Związanych z Koronawirusem, Hamer i in., 2020a). W trakcie badania dodano kwestię obawy związanej z możliwością wprowadzenia dyktatury i ograniczenia swobód obywatelskich (niebadane w marcu) oraz obaw związanych z problemami z dostępem do lekarzy w sprawach niezwiązanych z epidemią (badanie po raz pierwszy maju), a także nasileniem innych problemów zdrowotnych, zaniedbywanych przez walkę z pandemią oraz niepokojem o brak pieniędzy na rozwiązywanie innych polskich problemów, takich jak np. ratowanie gospodarki, pomoc najbiedniejszym, edukacja.

     Respondenci odpowiadali w oparciu o 5-cio stopniową skalę, przyjmującą wartości od 1 (zdecydowanie się nie zgadzam) do 5 (zdecydowanie się zgadzam). Badanie przeprowadzono w marcu, kwietniu, maju i grudniu 2020 roku, na próbie badawczej od marca do grudnia  N=1098, N=868, N=794, N=807. Jak podają badacze w tym czasie suma zachorowań i śmierci wyniosła: dnia 23 marca 749(8), niedługo potem 9 kwietnia 5 341(164),  20 maja 19 739 (962), a 5 grudnia liczba przekroczyła, aż 1 054 273 (19 861). 

      W marcu obawy Polaków w związku z Covid_19 wystąpiły najsilniej w czterech obszarach: zbyt szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa, z tego powodu, że inni mogą się nie stosować do zaleceń (75%), przepełnionych szpitali i niewydolnego systemu służby zdrowia (74%), zachorowania kogoś bliskiego (72%) i kryzysu finansowego (71%). Okazało się, że uczucie niepokoju przed zachorowaniem bliskich jest wyższe niż to, że my sami zachorujemy (59%). W marcu w największym stopniu Polacy stosowali się do zaleceń dotyczących: unikania zgromadzeń publicznych (87%), utrzymywania dystansu powyżej 1 metra w relacjach z innymi poza domem (85%), zasłaniania ust podczas kichania i kasłania (85%) oraz przebywania w domu tak dużo, jak to możliwe (85%). Istotnie statystycznie mniej, ale wciąż w wysokim stopniu badani deklarowali dbanie o higienę poza domem poprzez częstsze mycie rąk i/ lub ich odkażanie (81%) oraz witanie się bez podawania dłoni (80%).

      W kwietniu na pierwszej pozycji pojawiła się obawa o kryzys finansowy, aż (80%) respondentów wyraziło niepokój związany z przyszłością, kolejno: przepełnione szpitale i niewydolny system ochrony zdrowia (79%), zachorowanie kogoś bliskiego (75%), pogorszenie sytuacji finansowej bliskich (75%, niebadane w marcu), zbyt szybkie rozprzestrzenianie się wirusa (74%) oraz panikę i nieracjonalne zachowania innych (72%). Obawa przed zachorowaniem bliskich pozostała wyższa niż ta, że my sami zachorujemy (60%) i w większym stopniu baliśmy się pogorszenia ich sytuacji finansowej (75%), w stopniu wyższym, niż własnej sytuacji (69%, niebadane w marcu). Jak podano w raporcie w kwietniu, ponad połowa respondentów, aż 62% uznało, że bało się możliwości wprowadzenia dyktatury (niebadane w marcu) i ograniczenia swobód obywatelskich (niebadane w marcu). W kwietniu po raz pierwszy spytano o noszenie maseczek poza domem, które zadeklarowało 38% badanych. Równocześnie badacze wskazują, że Polacy w największym stopniu deklarowali zasłanianie ust podczas kichania i/lub kasłania (79%) i w podobnym stopniu: unikania zgromadzeń publicznych (76%), a także trzymanie dystansu ponad 1 metr w relacjach z innymi poza domem (76%) oraz dbanie o higienę poza domem (np. mycie i/ lub odkażanie rąk, 75%). W tym czasie badania przeformułowano pytanie o maseczki i uczestnicy odpowiadali na stwierdzenie: ,,Czy w związku z koronawirusem nosi Pan/i maseczkę poza domem w taki sposób, żeby zakrywała i usta i nos?”, 72% badanych zadeklarowało, że tak, a 33% badanych przyznało, że czasem opuszcza maseczkę na brodę, zsuwa ją z nosa albo całkiem zdejmuje, nawet gdy obok są inni ludzie.

      Jak podają autorki raportu na przełomie maja i czerwca (nie wiem, z czego wynika podanie przełomu miesięcy maja i czerwca, jak zauważamy w raporcie wskazano badanie przeprowadzono 20 maja) zdecydowanie zmniejszyły się wszystkie obawy, od kryzysu finansowego, którego wtedy obawiało się 63% Polaków, przez przepełnione szpitale i niewydolny system ochrony zdrowia (56%), zachorowanie kogoś bliskiego (60%), pogorszenie sytuacji finansowej bliskich osób (59%), zbyt szybkie rozprzestrzenianie się wirusa (52%) oraz panikę i nieracjonalne zachowania innych (55%).  

      Na refleksję zasługuje podany wynik w raporcie wskazujący, że na przełomie maja i czerwca zakażenia koronawirusem obawiało się już tylko 45% respondentów, podczas, gdy właśnie w tym czasie znacząco wzrosła liczba osób zarażonych i zmarłych w dniu  20 maja 19 739 (962), w stosunku do 23 marca 749(8).  Jak podano dalej w raporcie 65% badanych obawiało się problemów z dostępem do lekarzy w sprawach niezwiązanych z epidemią (badanie po raz pierwszy w tym etapie), 64% Polaków obawiało się nasilenia innych problemów zdrowotnych, zaniedbywanych przez walkę z koronawirusem (badane po raz pierwszy w tym etapie). Jak dalej zaznaczyły autorki raportu 59% uczestników zgodziło się ze stwierdzeniem: ,,Boję się, że przez walkę z koronawirusem zabraknie pieniędzy na rozwiązywanie innych polskich problemów, takich jak np. ratowanie gospodarki, pomoc najbiedniejszym, edukacja” (badane po raz pierwszy w tym etapie). Jednocześnie 58% badanych bało się ograniczenia swobód obywatelskich i mniej niż w kwietniu o 5% tj. 57% obawiało się możliwości wprowadzenia dyktatury. Jak podano prawie co drugi respondent tj. 52% zaznaczyło obawę, że  walka z Covid-19 odwraca uwagę od innych problemów globalnych, takich jak nieprzestrzeganie praw człowieka, np. praca niewolnicza w biedniejszych krajach (niebadane w kwietniu).

      W grudniu odnotowano dalszy spadek stosowania się do zaleceń. Najwięcej osób deklarowało dbanie o to, żeby zasłaniać usta podczas kichania i kasłania (77%). Wskazano, że (73%) badanych zadeklarowało, że nosi maseczkę tak, aby zakrywała i usta i nos. W mniejszym stopniu badani deklarowali utrzymywanie dystansu ponad 1 metr w relacjach z innymi poza domem (68%), unikanie zgromadzeń publicznych (68%) i dbanie o higienę poza domem np. poprzez mycie rąk i / lub ich odkażanie (66%). Nieco więcej niż ¼ tj.28% badanych deklarowało, że zdarza się im zsuwać maseczkę z nosa lub opuszczać ją na brodę, nawet w pobliżu innych osób.

     Jak podano w podsumowaniu raportu z 10-ciu miesięcy badań nad dobrostanem psychicznym Polaków, zauważono negatywne skutki pandemii. Badacze podają, że między marcem a przełomem maja i czerwca spadło zadowolenie z życia i wzrosło poczucie samotności. W grudniu nie stwierdzono dalszych spadków w tych obszarach, spadło jednak poczucie posiadania wsparcia społecznego. Grupa wiekowa 18-24 lata odczuwała wyższy dystres (symptomy depresji i lęku uogólnionego), czuła się bardziej samotna, miała niższe poczucie kontroli w ciągu całego okresu pandemii w 2020 roku, niż pozostałe grupy. Być może samotność wynikała z braku bezpośrednich kontaktów lub ich poważnego ograniczenia w środowisku i szkole. W grudniu młodzi deklarowali niższe poczucie wsparcia społecznego, niż inni, choć, ta grupa deklarowała najniższy poziom obaw związanych z koronawirusem i najniższą tendencję stosowania się do zaleceń. Wśród strategii radzenia sobie ze stresem wciąż najczęściej (choć nieco rzadziej, niż na początku epidemii w Polsce) stosowano strategię zadaniową, a jak wskazują badacze niepokoić musi wzrost popularności strategii zaprzeczania pandemii i spadek przestrzegania zaleceń mających ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa (zauważalny już pod koniec maja).

     Sytuacja pandemiczna w Polsce przebiegała nieprzewidywalnie ze zmienną dynamiką zakażeń w poszczególnych województwach. Obawy mogły nasilać się zależnie od wzrostu liczby zachorowań w najbliższym środowisku i województwie. Zaufanie społeczne do instytucji państwa i wiedza, jak postępować są ważnymi czynnikami, które mogą  kształtować postawy. Od natężenia informacji w mediach na temat zakażeń na Covid-19, także może zależeć podejmowanie określonych działań. Silnym czynnikiem obaw może być brak pewności w kwestii dostępu do lekarza, przychodni, skutecznych metod leczenia, postawy personelu medycznego, wydolności szpitali, możliwości wsparcia chorego w szpitalu, komunikowania się z rodziną i zabezpieczenia finansowego. Poziom lęku może wzrastać, lub obniżać się u ludzi w związku z podejmowanymi działaniami przez władze rządowe i samorządowe, instytucje jak sanepid, czy pomocowe jak np. MOPS, lub powołane do pomocy pozostałe służby. Czynniki takie jak: informowanie władz o sytuacji, podejmowanie działań w rozwiązywaniu problemów społeczności lokalnej, umiejętność wykorzystania zasobów, współpracy ze strażą pożarną, WOT, także mogą wpływać na postawę i zachowania ludzi. W czasie pandemii postawa o zaszczepieniu się lub nie może wynikać z obawy przed reakcją na PEG, który jest środkiem mogącym wywołać wstrząs anafilaktyczny, jest nawet pytanie o to w ankiecie, podczas, gdy testu na PEG nie można sobie przed szczepieniem tak po prostu zrobić. Lęk w czasie pandemicznym może wynikać także z potencjalnej sytuacji samotnego przebywania w szpitalu, bez możliwości bezpośredniego kontaktu z członkami rodziny, w tak trudnym okresie życia. Artykuł sygnalizuje wybrane elementy projektu badań w obszarze społeczeństwa w pandemii Covid-19. Pełna wersja raportu jest dostępna w Internecie. Jednak temat zachowań społecznych, obaw i postaw znacznie szerszy, niż zakreślony obszar badawczy zawarty w raporcie.

Konkluzja: Badania wielu czynników i w wielu obszarach, łącznie, daje szerszy obraz źródeł postaw, zachowań oraz obaw ludzi podczas pandemii. Taki projekt może wesprzeć walkę społeczeństwa z pandemią oraz dostarczyć wiedzy władzom publicznym w kwestii podejmowanych decyzji, w celu wzrostu poczucia bezpieczeństwa i obniżenia poziomu lęków społecznych..

Aleksandra Rachwał

,,Knowledge is Power”

 

1 Badania prowadzone są online na tej samej grupie dorosłych Polek i Polaków na Ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Projekt „Wpływ pandemii COVID-19 na emocje, zachowania i postawy Polaków” realizacja zespół: dr hab. Katarzyna Hamer, prof. IPPAN*, dr Maria Baran**, dr Marta Marchlewska*, prof. dr hab. Krzysztof Kaniasty*,*** *Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie **Uniwersytet Humanistycznospołeczny SWPS w Warszawie ***Indiana University of Pennsylvania, USA, https://www.researchgate.net/publication/349732530_Wplyw_pandemii_COVID-19_na_zachowania_postawy_i_dobrostan_Polakow_- , _podsumowanie_10_miesiecy_pandemii_The_influence_of_COVID19_pandemic_on_emotions_attitudes_and_behaviors_of_Poles_-_a_summary_of_10_m 

2https://www.researchgate.net/publication/349732530_Wplyw_pandemii_COVID-19_na_zachowania_postawy_i_dobrostan_Polakow_-_podsumowanie_10_miesiecy_pandemii_The_influence_of_COVID19_pandemic_on_emotions_attitudes_and_behaviors_of_Poles_-_a_summary_of_10_m , dostęp 21, godz.20,07.

Exit mobile version