ZycieStolicy.com.pl

Źle się dzieje w publicznym Radiu Opole!

„Publiczne Inaczej” Radio Opole stało się przechowalnią dla opozycyjnych dziennikarzy i sympatyków opozycyjnej myśli. Za publiczne środki i te pochodzące ze spółek Skarbu Państwa wykupywane są reklamy w sieci kin należących do wydawcy Agory, a członek Rady Nadzorczej Radia Opole jest zarazem członkiem zarządu spółki powiązanej kapitałowo z niemieckim koncernem medialnym!

 

– Radio Opole stało się przechowalnią dziennikarzy opozycyjnych mediów, którzy utrzymując się za publiczne pieniądze atakują rząd.

– Członek Rady Nadzorczej Radia Opole jest także członkiem zarządu spółki powiązanej kapitałowo z niemieckim koncernem medialnym!

– Radio Opole utrzymywane z publicznych pieniędzy wykupuje reklamy w sieci kin należących do Agory.

– Smutna prawda o polskich mediach określanych jako rządowe jest taka, że pracują tam dziennikarze z opozycyjnych mediów, którym żyje się świetnie za publiczne pieniędze!

 

Czy można być twarzą publicznej stacji radiowej, popierać #StrajkKobiet, i chwalić się tym w mediach społecznościowych wrzucając zdjęcia psa z napisem „Jebać Pis”? W publicznym Radiu Opole można, a to tylko drobny fragment tego co dzieje się w tej instytucji utrzymywanej z waszych podatków.

To mit, że  „Dobra Zmiana” obsadziła swoimi dziennikarzami wszystkie media w kraju, które mogła. Zapnijcie pasy, bo gwarantuję, że na przykładzie Radia Opole dojdziecie do wniosku, że nigdy dobrej zmiany nie było w mediach. A sieci wzajemnych powiązań i układzików są znacznie mocniejsze niż polityczne spory. Będzie to historia o tym, jak Zjednoczona Prawica za publiczne pieniądze kręci bat na własne cztery litery.

 

Radio Publiczne inaczej

Radio Opole, a właściwie Polskie Radio-Regionalna Rozgłośnia w Opolu s.a. to jedna z siedemnastu rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. Jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Swoim zasięgiem obejmuje całe województwo opolskie, część dolnośląskiego, śląskiego, łódzkiego i wielkopolskiego. Działa jako jednoosobowa spółka Skarbu Państwa. Problem w tym, że chociaż Radio Opole z założenia jest kontrolowane przez państwo, to w praktyce to udzielne księstwo zwolenników opozycji. Przez ostatnie 5 lat dobrej zmiany w mediach publicznych próżno szukać różnicy w ofercie programowej Radia Opole. To swego rodzaju skansen rządów PO-PSL. Widać to zwłaszcza po doborze komentatorów oraz gości kształtujących opinię publiczną. Szczególnym gościem radia Opole jest Bogusław Murkot z Nowej Trybuny Opolskiej. O tym jakie poglądy reprezentuje wystarczy przejrzeć jego media społecznościowe. Na potrzeby artykułu przygotowaliśmy tylko niektóre. Murkot wspierał min. aktywnie Rafała Trzaskowskiego w mediach społecznościowych podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Jest też gorącym przeciwnikiem Zjednoczonej Prawicy.

murkot2a

To komentarz do artykułu jaki ukazał się w Nowej Trybunie Opolskiej

Kolejny przykład uwielbienia” dla Rządu Zjednoczonej Prawicy

ILUSTRACJA

 

Sprawny komentator powie, ale to „gość”, w mediach powinna być dywersyfikacja treści…Oczywiście, ale jaki jest sens zapraszania do publicznego radia kogo kto prezentuje totalny sposób postrzegania świata polityki w Polsce? Wyobrażacie sobie, aby do TVP był regularnie zapraszany Czuchnowski czy Michnik.. No właśnie, ciekawe jak długo Jacek Kurski byłby prezesem TVP. A jeśli rzeczywiście media publiczne zapewniają taki pluralizm to dlaczego przez opozycję są nazywane pisowskimi?

Tymczasem w trakcie antyrządowych protestów do Radia Opole zaproszono Anitę Dmitruczuk – redaktor naczelną Gazety Wyborczej w Opolu. Do udziału w audycji według informacji którymi dysponujemy zapraszał ją dziennikarz Radia Opole – Rafał Nosal. Jego sylwetkę także omówimy.

ILUSTRACJA

 

Dziennikarze „Dobrej Zmiany” czy Starej Zmiany?

Nie ma co ukrywać, że przekaz redakcji kształtują dziennikarze, którzy mają swoje poglądy. Nie ma sensu też twierdzić, że dziennikarze nie mają swoich poglądów. W publicznym inaczej Radiu Opole najlepiej opłacani są ci robiący za twarz stacji i tu tez nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Nadzwyczajne wydają się za to ich sylwetki.

Zacznijmy od Pawła Koniecznego, którego żona pracuje także w rozgłośni, a nieżyczliwi podkreślają, że znalazła się tam też jego żona. Konieczny w mediach społecznościowych występuje jako „Paul Konieczny”. Poza atakowaniem Jadwigi Emilewicz wymienia tam uprzejmości z Radomirem Wit [dziennikarzem TVN – którego politycy Zjednoczonej Prawicy znają z jego działalności w Sejmie]. Pod jego postem w mediach społecznościowych zaatakował bezpardonowo polski Kościół.

ILUSTRACJA

 

Kolejną twarzą Radia Opole jest Natalia Kryjom-Barylak. Podczas „Strajku Kobiet” brała czynny udział. Z jednej z manifestacji wrzuciła zdjęcie psa z tabliczką z napisem „Jebać PiS”. Dziennikarka regionalnej rozgłośni radiowej także zamieszczała zdjęcia z manifestacji w mediach społecznościowych oraz zachęcała do udziału w antyrządowych protestach podczas pandemii koronawirusa. Wtórowała jej redakcyjna koleżanka Magdalena Krzemień, która podczas ostatnich antyrządowych protestów używała materiałów Platformy Obywatelskiej.

ILUSTRACJA

 

Kolejnym ciekawym dziennikarzem „robiącym dla Dobrej Zmiany” w Radiu Opole jest Rafał Nosal. Prowadzi on audycje finansowane ze środków unijnych. Jest zwolennikiem ojca Kramera, z którym jak wynika z jego wpisów w mediach społecznościowych świetnie się zna. Gdyby ktoś nie wiedział kim jest ojciec Kramer to ten duchowny, który uważa, że Bogu nie przeszkadzają pary homoseksualne, a sam homoseksualizm jest nawet czymś dobrym. Nosal nawet atakuje „osobę” z TVP3 Opole przy wykorzystaniu wpisu Kramera o tym, że Bóg uwielbia małżeństwa homoseksualistów.

 

ILUSTRACJA

 

Nasi informatorzy zwracają uwagę na Mariusza Materlika. To fotograf który ma mieć zawartą intratną umowę na dostarczanie zdjęć z Radiem Opolem. Materlik to jak wynika z jego mediów społecznościowych zagorzały wróg mediów publicznych i prawicy. Nie przeszkadza mu to jednak robić z nimi biznes. Gdy podczas kampanii do wyborów prezydenckich na reportera tvpinfo napadł poseł Zembaczyński, Materlik publicznie chwalił zachowanie Zembaczyńskiego. Złośliwi twierdzą, że Materlik sprzedaje swoje zdjęcia dla Publicznego Inaczej Radia Opole po czym te same zdjęcia są publikowane w takich tytułach jak FAKT, Gazeta Wyborcza czy Nowa Trybuna Opolska. Ten ostatni tytuł dosyć często jeszcze będzie pojawiał się w kontekście powiązania mediów publicznych i tych związanych z opozycją.

 

ILUSTRACJA

 

Największe kuriozum to jednak fakt, że publiczne środki za które funkcjonuje Radio Opole są transferowane do wydawcy Gazety Wyborczej, czyli Agory. W jaki sposób? Otóż Radio Opole wydaje znaczące środki na reklamę w kinach sieci Helios, które należą do grupy kapitałowej Agory, czyli wydawcy Gazety Wyborczej! No właśnie, wyobrażacie sobie reklamę wieczornego wydania Wiadomości w Gazecie Wyborczej? W Radiu Opole nie mają z tym problemów. Wszystko to dzieje się w sytuacji w której spółki  sektora państwowego ograniczają reklamę w podmiotach należących do Agory. To nie wszystko, spółka do której należy rozgłośnia, sfinansowała słuchowisko książki Macieja Siembiedy, wydanej przez Agorę, do której wszelkie prawa posiada… tak! Agora. Obsada aktorska także przypomina spęd opozycyjnych celebrytów. Radio Opole wydało też w formie słuchowiska powieść Jakuba Ćwieka. Pisarza który stwierdził w mediach społecznościowych stwierdził, że „nazywanie Dudy pizdą to budzenie złych skojarzeń. To jakby nazwać go kurwą – całkowity brak szacunku dla tej profesji.”

 

Radio Publiczne inaczej psuje się od głowy

Oczywiście to wszystko dzieje się za przyzwoleniem władz stacji radiowej. Bez aprobaty lub tolerancji góry tacy dziennikarze straciliby pracę w trybie natychmiastowym. Szefem szefów w Radiu Opole jest Piotr Moc. Zarządza on stacją z poziomu prezesa oraz drugiej posady, którą także posiada w Radiu Opole. Moc to wieloletnie pracownik RMF FM, a później Radia Opole za czasów „Starej Zmiany” czyli rządów PO-PSL. Sprawował wówczas funkcję redaktora naczelnego stacji. Ciekawą informacją jest to, że Moc jako naczelny w 2010 roku zakazywał dziennikarzom publikacji o Smoleńsku. Moc ściągnął do Radia Opole także Roberta Kosickiego, który także pracował w radiu w czasach rządu PO-PSL.

Spytacie jak to możliwe, że w Radiu Opole dzieją się takie cuda bez wsparcia politycznego. I tu macie racje. To wszystko nie byłoby możliwe gdyby nie polityczne plecy jakimi dysponuje Moc. Tajemnicą poliszynela jest to, że plecy Moca to tak naprawdę jego koleżanka z czasów gdy ten pracował w RMF FM. Jest nią Violetta Porowska – posłanka PiS na IX kadencję sejmu. W latach 2016-2019 wicewojewoda opolski. W 2019 roku kandydowała ona do Sejmu z pierwszego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu opolskim. Pani Poseł jest członkiem min. Komisji Kultury i Środków Przekazu.

 

ILUSTRACJA

 

 

Nowa Trybuna Opolska a Radio Opole

Mówiąc o Publicznym Inaczej Radiu Opole nie sposób nie wspomnieć o Nowej Trybunie Opolskiej. Wyobraźcie sobie, że jest taki pan jak Roland Mutwin, który jednocześnie jest Szefem Rady Nadzorczej Radia Opole oraz wiceprezesem spółki PRO Media wydającej Nową Trybunę Opolską która należy do niemieckiego koncernu medialnego Verlagsgrupe Passau). Radio Opole wspólnie z NTO organizowały nawet wieczory wyborcze i debaty!

 

 

W jednym z ostatnich felietonów redaktor naczelny Nowej Trybuny Opolskiej – Krzysztof Zyzik tak wypowiedział o politykach Zjednoczonej Prawicy.  „Niestety, dziś umiar i przyzwoitość funkcjonują na obrzeżach polityki. W mainstreamie jest cynizm i pogarda. Młode wilczki, jakie obsiadły magazyny z konfiturami skarbu państwa, mienią się prawicą, a mówią językiem towarzysza Gomułki. Dla nich protestujące kobiety i młodzież to „warcholstwo” i „terroryści”, z którymi „trzeba się rozprawić”, trzeba „wsadzać do więzień”. To jest straszny język. Te haniebne słowa wypowiadają hipokryci, którzy manifestują swą rzekomą religijność, ale tak naprawdę Kościół traktują jak instrument do osiągania politycznych celów.”. W kolejnym z komentarzy stwierdził także, że Kaczyński podpalił Polskę w szczycie pandemii.

 

Mimo tak liberalnego profilu, stacja traci słuchaczy. Pojawiają się też informacje, że traci swoje zapasy finansowe w związku z takim a nie innym modelem finansowym.

Władze Radia Opole nie udzieliły odpowiedzi na nasze pytania zasłaniając się brakiem wykazania przez naszego dziennikarza, że jest dziennikarzem… Również Violetta Porowska, która nie odniosła się do naszych pytań. W związku z tym brakuje stanowiska ww.. Jednocześnie deklarujemy, że zostanie ono opublikowane gdy tylko je otrzymamy.

 

Podsumowanie

Rewolucja „Dobrej Zmiany” zatrzymała się na kadrach. Gdy z jednej strony prawicowe startupy i dziennikarze klepią biedę, z drugiej dziennikarze znani z mediów opozycyjnych kręcą lody za aprobatą wpływowych polityków PiS. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość chce wygrać kolejne wybory musi zacząć robić porządki we własnych szeregach. W przeciwnym wypadku otoczy się bandą miernych potakiwaczy gotowych wbić mu nóż w plecy, a liczba potencjalnych obrońców kurczy się z dnia na dzień. 

 

Exit mobile version