Niezrozumiałe jest planowanie tak ogromnej inwestycji bez precyzyjnego określenia funkcji, jaką budynek ma pełnić; ten projekt ma przede wszystkim wyglądać – ocenili warszawscy działacze Zielonych zgłoszony przez prezydenta Andrzeja Dudę pomysł odbudowy Pałacu Saskiego.
Na czwartkowej konferencji prasowej warszawscy działacze Zielonych – Michał Suchora i Waldemar Kamiński skrytykowali pomysł odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie. Projekt ustawy dotyczący tej kwestii prezydent Duda na początku lipca przekazał do Sejmu.
Zieloni ocenili, że „ten projekt ma przede wszystkim wyglądać”.
Planowanie tak ogromnej inwestycji bez precyzyjnego określenia funkcji, jaką budynek ma pełnić, jest niezrozumiałe. W taki fasadowy sposób powstał m.in. Pałac Kultury i Nauki. Do dziś nie wszyscy wiedzą, co tak naprawdę się w nim mieści
– mówił Suchora.
Obudowa Pałacu Saskiego ma zostać zrealizowana w ramach Polskiego Ładu. Niestety z projektu prezydenta nie dowiadujemy się, w jaki sposób odbudowa pałacu wpisuje się w problemy, z którymi Polski Ład ma walczyć – z katastrofą klimatyczną czy wielkimi zmianami społecznymi
– dodał.
Kamiński – radny dzielnicy Białołęka – ocenił, że „pomysł, by likwidować część Ogrodu Saskiego, by wybudować atrapę zabytku, pokazuje, że władza nic nie rozumie z propagandy, którą uprawia”.
To jest tak oderwane od potrzeb i realiów mieszkańców, że tylko osoby niewychodzące z klimatyzowanych limuzyn mogą coś takiego wymyślić
– dodał, zwracając uwagę na odczuwane obecnie na niezadrzewionym placu Piłsudskiego, gdzie miała miejsce konferencja, wysokie temperatury.
Odbudowa Pałacu Saskiego ma być częścią upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, która miała miejsce w 2018. Jak ocenili Zieloni, lepszym pomysłem na upamiętnienie byłoby powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego oraz powołanie nowego Turnickiego Parku Narodowego na Pogórzu Przemyskim.
Pałac Saski, który wzniesiono w wyniku rozbudowy XVII-wiecznego pałacu Jana Andrzeja Morsztyna, był wielokrotnie przebudowywany w kolejnych wiekach. W okresie II Rzeczypospolitej był siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Po zniszczeniu Pałacu Saskiego przez Niemców pod koniec grudnia 1944 r. jedynym śladem po nim pozostał fragment trzech środkowych arkad, w których znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza – symboliczna mogiła upamiętniająca bezimiennych żołnierzy poległych w obronie Polski, miejsce obchodów najważniejszych świąt państwowych.
Prezydencki projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie został przygotowany przez specjalny zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezydenta RP we współpracy z Biurem Programu „Niepodległa”. W zamierzeniu Pałac Saski ma stać się przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Z kolei zrekonstruowane kamienice przy ulicy Królewskiej są rozważane jako przyszła siedziba Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a Pałac Brühla – jako siedziba Senatu.
PAP/AS
Gawin: dysponujemy planami Pałacu Saskiego z międzywojnia by go odtworzyć jeden do jednego