ZycieStolicy.com.pl

Zdewastowano zabytkowe tablice upamiętniające miejsca walki i męczeństwa Polaków

Zdewastowano tablice upamiętniające miejsca walki i męczeństwa z czasów II Wojny Światowej. Ktoś krąży po stołecznych dzielnicach i prowokacyjnie modyfikuje treść napisu na tablicach.

Tablice pamiątkowe na podstawie projektu Karola Tchorka z 1949 roku, upamiętniające znajdujące się w Warszawie miejsca walk i męczeństwa z czasów II wojny światowej, były stawiane w różnych punktach Warszawy, począwszy od lat 50. XX wieku. Wiele z nich uległo jednak zniszczeniu w trakcie wyburzeń domów oraz modernizacji i rozbudowy miejskiej sieci komunikacyjnej. W 2013 roku w granicach administracyjnych Warszawy znajdowało się ponad 160 tablic Tchorka. Stanowią one jeden z charakterystycznych elementów pejzażu stolicy. W weekend ktoś dokonał aktu wandalizmu. 

Zmiany na płytach autorstwa Karola Tchorka dokonane w poniedziałek były już na Ochocie, Woli, Mokotowie, w Śródmieściu. Ktokolwiek to robi, ma do odwiedzenia 160 punktów w Warszawie – tam nadal pozostają dzieła, które miały po wojnie oznaczyć miejsca hitlerowskich zbrodni.

O wandalizmie wiedzą już służby miejskie, bo ktoś zgłosił to, dzwoniąc pod telefon interwencyjny. Wie też stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.  

Konserwator zabytków podkreśla, że to akt wandalizmu o charakterze rewizjonistycznym. 

Stołeczny konserwator zabytków zwrócił się do wszystkich miejskich zarządców tych miejsc pamięci o pilną interwencję i doprowadzenie do usunięcia wspólną metodą naklejonych na tablice wstawek. Jeszcze nie wiadomo, czy nie zniszczą one piaskowca. Warstwa kleju jest gruba.

Do zalepienia wyrazu „hitlerowcy” na tablicach Tchorka przyznał się Adam Borowski, przewodniczący warszawskiego Klubu „Gazety Polskiej”. Na portalu Telewizji Republika poinformował on, że to „akcja patriotyczna”.

Ten napis ‚hitlerowcy’ powstał za czasów komunizmu. Aby nie drażnić towarzysza Ericha Honeckera, sprawców zbrodni zastąpiono słowem ‚hitlerowcy’. A to nie hitlerowcy podpisali Pakt Ribbentrop-Mołotow, to nie hitlerowcy napadli na Polskę, tylko Niemcy. Jak wiemy z opowiadań naszych przodków, w czasie II wojny światowej nie używano sformułowania hitlerowcy, tylko Niemcy. W trosce o pamięć, o prawhttps://zyciestolicy.com.pl/ochota-rada-dzielnicy-wybrala-nowego-burmistrza/dę historyczną podjęliśmy taką akcję. Uznaliśmy, że to jest pierwszy krok, aby zacząć przywracać znaczenie słowom. Te tablice przekłamywały rzeczywistość. Niemcy w ten sposób chcą oddalić od siebie poczucie winy, zatrzeć obraz historyczny”
– powiedział Borowski.
źródło/zdjęcie:Stołeczny Konserwator Zabytków
244444384 10159290306726698 6356780048255159003 n
WARSZAWA, STOŁECZNY KONSERWATOR ZABYTKÓW, TABLICE TCHORKA, DEWASTACJA
Exit mobile version