Już od jutra na zdecydowanej większości naszego kraju dominować będą chłodne masy powietrza, nocne przymrozki oraz mniejsza ilość opadów. Różnice pomiędzy poszczególnymi częściami Polski mogą wynieść nawet kilkanaście stopni Celsjusza. Jeszcze dziś wieczorem na Kaszubach temperatura ma spaść do 2 stopni C.
Dziś ładna pogoda ma się utrzymać przez cały dzień na południowo-wschodnich rejonach kraju. W pasie od Wrocławia do Suwałk mają się pojawić liczne burze i intensywne opady deszczu nawet do 20 mm na m2, oraz silny wiatr do 70 km/h. W tatrach ma pojawić się halny, jego prędkość ma przekroczyć 100 km/h. Szczególnie silnych opadów, począwszy od godzin wieczornych, spodziewamy się w pasie od Mazur po Wielkopolskę i Sudety. Już jutro w godzinach porannych w okolicach Suwałk na gruntach może leżeć od 3 do 5 cm śniegu.
Ochłodzenie ma pozostać z nami do końca tygodnia. Najchłodniej będzie 12 maja, temperatura ma spaść do 5 st. C. Sporo mogą namieszać przymrozki, które mają się pojawić już dzisiejszej nocy. Po przejściu frontu dziś czeka nas mniejsza ilość opadów. Deszcz może pojawić się w poszczególnych częściach kraju punktowo. Prognozy długoterminowe nie wskazują na dłuższy okres opadów w naszym kraju zaraz po zimowych ogrodnikach.