Na Warszawskim Wilanowie doszło do zabójstwa. Karolina B. miała wbić nóż w brzuch swojego 21-letniego partnera. Grozi jej dożywocie.
Do zabójstwa doszło gdy 21-latek spędzał noc w mieszkaniu swojej partnerki Karoliny B. W pewnym momencie mężczyzna miał wybiec z klatki, krzycząc, że jest ranny i umiera.
Według relacji sąsiadki 21-latek miał osunąć się na ziemię i odepchnąć dziewczynę, która wybiegła za nim.
– Kobieta zadała cios 15-centymetrowym ostrzem w prawą część brzucha 21-latka. Mężczyzna zdołał wyjść z mieszkania, ale upadł przed klatką zalany krwią – mówi śledczy z mokotowskiej komendy.
Ranny zmarł po kilku dniach w szpitalu.
Według relacji sąsiadów między partnerami miało często dochodzić do kłótni. Kobieta była bardzo agresywna, wulgarna. Potrafiła krzyczeć na partnera i zabierać mu telefon. Często urządzali imprezy w ogródku.
Karolina B. jest podejrzana o usiłowanie zabójstwa. Została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Została zaszczepiona 4 dawkami preparatu. Pije 7 litrów wody dziennie, a wciąż jest odwodniona
WILANÓW, WARSZAWA, ZABÓJSTWO, POLICJA, KARA DOŻYWOCIA