Jak poinformował rzecznik stołecznej policji według opinii lekarzy 31-latek, który brawurowo jadąc ulicą Sokratesa zabił 33-latka, który przebywał na spacerze z rodziną, nie może przebywać w areszcie. Ma za to przebywać w oddziale psychiatrii w areszcie. Wczoraj media informowały, że Krystian O. mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy „Przy Agorze”, w rozmowie z dziennikarzami informował, że przebywa na SOR i jest całym zamieszaniem zmęczony. Zabójca z BMW jak stwierdził, miał za sobą próbę samobójczą.
– Takie zachowanie jest typowe dla skazanych lub oskarżonych, którzy obawiają się pobytu w zakładzie karnym. Podstawowe pytanie brzmi: dlaczego załamał się dopiero teraz gdy sąd stwierdził, że ma zostać aresztowany? Jeżeli liczy, że na oddziale psychiatrycznym aresztu będzie mu lepiej, jest w grubym błędzie. – Mówi nam osoba związana z więziennictwem i dodaje „Więźniowie negatywnie oceniają takie unikanie odpowiedzialności. Krystian O. ma przed sobą ciężki okres w życiu”.
Przypomnijmy Krystian O. poruszając się kilkunastoletnim pojazdem marki BMW zabił na pasach 33-latka który przebywał z rodziną na spacerze. Zbrodnia ta wywołała falę poruszenia wśród mieszkańców warszawskich Bielan. Sam sprawca posiada zarejestrowaną działalność gospodarczą Criss-Car Garaż Krystian O. przy ulicy „Przy Agorze”. W sieci pojawiły się też zdjęcia pochodzące z profilu Krystiana O. na Facebooku. Znajduje się na nich z charakterystycznym BMW w kolorze pomarańczowym. Profil jest pełen wpisów świadczących o zamiłowaniu do szybkiej jazdy.
3 komentarze
Być może jest przerażony i załamany, lub być może że kuracja psychiatryczna wykaże ze tuż przed wypadkiem stracił równowagę psychiczną zwaną niegdyś pomrocznością jasną.
Jest zmęczony i boi się o własne życie. Zapomina, że to nie był wypadek ze skutkiem śmiertelnym, lecz przypadkowe zabójstwo świadome. Mam nadzieję że sąd ma tego świadomość bez względu różne inne okoliczności n.p. Nagła utrata świadomości powodują nadmierne naciskanie na pedał gazu zamiast hamulca.
Ciekawe ile jeszcze będzie takich lub podobnych wypadków i ciekawe czy wtedy sąd z prokuratura będa się zastanawiać nad wymierzeniem kary
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.