Ulica Sokratesa po przebudowie ma być węższa niż dotychczas, jednak najprawdopodobniej z jezdni znikną progi zwalniające, które zostały zamontowane po tragicznym wypadku.
Ulica ma być jednopasmowa w każdą stronę, a jezdnie mają być rozdzielone azylem. Ulica ma zostać zwężona, a progi zwalniające najprawdopodobniej nie zostaną tam na stałe. Pojedyncza jezdnia ma być na tyle szeroka, aby móc na nią wjechał oraz ominąć na niej inny pojazd. Co więcej, mają powstać nowe miejsca parkingowe.
Mimo zapewnień, że po remoncie poziom bezpieczeństwa na ulicy znacząco się zwiększy, zgłoszono uwagi do prezentowanego projektu przebudowy. Mieszkańcy obawiają się, że po raz kolejny dojdzie do tragicznego wypadku, a władze miasta nie dbają o ich bezpieczeństwo.
Niestety już teraz ulica Sokratesa potrafi być poważnie zakorkowana. Wszystko przez to, że to najkrótsza droga na Bemowo z Bielan i w kierunku obwodnicy Warszawy dla wjeżdżających do stolicy od strony Gdańska. Istnieje ryzyko, że ulica będzie kompletnie nieprzejezdna, a obwodnicy Łomianek nada nie ma.
SOKRATESA, ULICA, ULICA SOKRATESA, WYPADEK, BMW, PROGI ZWALNIAJĄCE, PRZEBUDOWA, PRZEBUDOWA ULICY, WARSZAWA
