W Korei Południowej zmarło 13 osób, które zaszczepiły się na grypę. Mimo, że lekarz, który prowadzi śledztwo w tej sprawie ocenił, że zgony najprawdopodobniej nie są powiązane ze szczepionką, to koreańskie Stowarzyszenie Medyczne wzywa do wstrzymania szczepień ze względu na nadszarpnięte zaufanie publiczne.
Rozumiem, że ludzie są zaniepokojeni szczepionką. Przyglądamy się przyczynom zgonów. Dokładnie przeanalizujemy cały proces szczepienia, w który zaangażowane są różne rządowe organizacje – powiedział koreański minister zdrowia Park Neung-hoo.
Pierwszym odnotowanym w Korei Południowej przypadkiem nieprawidłowości po przyjęciu szczepionki była śmierć 17-letniego chłopca. Nastolatek zmarł dwa dni po zaszczepieniu. Pozostałe zgony dotyczyły osób w podeszłym wieku. Co najmniej osiem osób było w wieku od 70 do 80 lat.
W Korei Południowej dotąd 13 milionów mieszkańców zaszczepiło się na grypę. W zeszłym miesiacu został tam uruchomiony program bezpłatnych szczepień dla 19 milionów obywateli. Koreański rząd próbuje w ten sposób uniknąć masowej epidemii grypy w trakcie trwającej pandemii koronawirusa.
KOREA POŁUDNIOWA, SZCZEPIENIA, ŚMIERĆ 13 OSÓB, ZAPRZESTANIE SZCZEPIEŃ, SZCZEPIENIA NA GRYPĘ, KORONAWIRUS, COVID 19