Po tym jak ujawniono, że mogło dojść do przecieku zadań egzaminacyjnych przed poniedziałkowym egzaminem z języka Polskiego. W sieci, pojawiły się sugestie, że matura może być unieważniona.
W poniedziałek 8 czerwca rano, jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu pisemnego z języka polskiego, na Podlasiu odnotowano nagły wzrost wyszukiwań haseł związanych z „Weselem” Stanisława Wyspiańskiego. Kilka godzin później okazało się, że ta lektura była jednym z dwóch tekstów do wyboru na egzaminie dojrzałości.
Wyszło na jaw, że w sieci mogły pojawić się arkusze maturalne z języka polskiego. Interweniowało już CKE, a teraz głos zabiera minister.
Sprawę ewentualnego wycieku tematów maturalnych z języka polskiego przekazaliśmy policji. Jeżeli dojdzie do unieważnienia egzaminu, to tylko w tych miejscach, gdzie uczniowie mieli wcześniej dostęp do tematów
-powiedział Dariusz Piontkowski
O możliwym wycieku tematów poinformował na Twitterze profil Emocje w sieci, analizujący nastroje internautów.
#matura2020 – był przeciek? Od godz. 7 do 9 rano nagły wzrost wyszukań dot. "Wesela" i tylko na #podlasie. #matura pic.twitter.com/xfUkBku8xK
— 🔍 Emocje w sieci (@emocjewsieci) June 8, 2020