Wołomin. Śmierć 13-latek wywołała ogromne poruszenie w całej Polsce. Sołtys wsi Dobczyn podejrzewał, że dziewczynki musiały szczegółowo zaplanować samobójstwo. Z nieoficjalnych doniesień wynika także, że 13-latki mogły wzorować się na bohaterze ulubionego komiksu.
„Przypominały manekiny” – komentował spacerowicz, który odnalazł dwa ciała wiszące na wierzbie. Mężczyzna sugerował, że zmarłe mogły należeć do jednej z subkultur. Sołtys wsi, Paweł Kurek natomiast stwierdził, że dziewczynki musiały to zaplanować.
Śledztwo dziennikarzy stołecznej gazety ponadto wykazało, że Kinga i Zuzia mogły wzorować się na japońskim komiksie, mandze, którego bohaterem jest Osamu Dazai – chłopiec zafascynowany samobójstwem. Dziewczynki mogły być także wytykane z powodu odmienności.
Prokuratura bada, czy ktoś mógł podżegać dziewczynki do odebrania sobie życia. Sekcja zwłok nie wykazała obrażeń, wskazujących na udział osób trzecich w samobójstwie.
Na profilach nastolatek w mediach społecznościowych, wyglądają na uśmiechnięte, czasami zamyślone dziewczyny. Szczególną uwagę przykuły posty z rysunkami z japońskiego komiksu – mangi.
We wspólnych wpisach zmarłych wyróżnia się postać – chłopiec Osamu Dazai z serii komiksów „Bungou Stray Dogs”. Bohater okaleczał się, niejednokrotnie występował z zabandażowanymi nadgarstkami i szyją.
WOŁOMIN, NASTOLATKI, ŚMIRĆ NASTOLATEK, SAMOBÓJSTWO