W środę po południu w jednym z wolskich mieszkań, kompletnie pijany, agresywny mężczyzna zaatakował nożem kobietę.
Sąsiadów zaalarmowały przerażające krzyki atakowanej kobiety. Przebywający z nią w tym samym lokalu mężczyzna biegał z nożem i groził kobiecie śmiercią.
Sąsiedzi powiadomili służby o dziwnej sytuacji w lokalu, po czym na miejsce przyjechała natychmiast policja i pogotowie ratunkowe. Okazało się jednak, że obezwładnienie nożownika nie było wcale trudnym zadaniem. Choć był naprawdę bardzo agresywny i uzbrojony w niebezpieczne, ostre narzędzie, miał spore problemy z koordynacją ruchów.
Mężczyzna został szybko rozbrojony – posłusznie oddał nóż. Na miejscu został zbadany alkomatem. Jak informuje Gabriela Putyra z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji, zatrzymany miał 2,6 promila w wydychanym powietrzu. Pijany nożownik został zabrany przez policję. Kiedy wytrzeźwieje, będzie składał wyjaśnienia.
Jak na razie jeszcze nie wiadomo, co dokładnie zdarzyło się w mieszkaniu przy ul. Szulborskiej. Ofiara nożownika była wprawdzie przytomna, jednak jej stan był zły. Konieczne było, jak informuje policjantka z komendy stołecznej, przewiezienie jej do szpitala. Po ataku była w szoku.
WARSZAWA, WOLA, NOŻOWNIK, NAPAŚC, POLICJA, POGOTOWIE RATUNKOWE