Refleksje rocznicowe
Po zakończeniu I wojny światowej narody budowały własne państwa, a idea narodowa zdobywała rzesze zwolenników. Wśród Polaków wielki wpływ uzyskała Narodowa Demokracja, jednak podobny ruch narodowy formował się też wśród Litwinów i Ukraińców (Galicja), co sprawiło, że plany Piłsudskiego odbudowania wielonarodowej Rzeczypospolitej nie powiodły się. Zamiary budowania na tych samych ziemiach przez narodowców Wielkiej Polski, Wielkiej Litwy i Wielkiej Ukrainy wykluczały się. W efekcie zamiast odrodzenia wielonarodowej Rzeczypospolitej powstały państwa narodowe z licznymi mniejszościami: Rzeczpospolita Polska i Republika Litewska i przegrał ukraiński ruch narodowy.
Dążenia narodowe zarysowały się także wśród Żydów, ale inaczej, niż to było z Litwinami czy Ukraińcami, nie wchodziły one w kolizję z polskim interesem narodowym bowiem jako cel wskazywały zbudowanie narodowego państwa żydowskiego na terenie dalekiej Palestyny.
Państwo zamierzał budować ruch syjonistyczny (od nazwy wzgórza Syjon w Jerozolimie). Syjonizm silnie rozwinął się w II RP, np. na 47 mandatów posłów mniejszości żydowskiej w Sejmie RP II kadencji 32 uzyskali syjoniści. Począwszy od 1926 r., gdy władzę objął marszałek Piłsudski, władze polskie udzielały poparcia syjonistom. Było to związane z nadzieją na masową emigrację Żydów z Polski do Palestyny. „Jest obowiązkiem rządu polskiego śledzić z uwagą i szczególną sympatią rozwój żydowskiej siedziby narodowej w Palestynie, realizującej odwieczne marzenie narodu żydowskiego” – mówił przedstawiciel Polski Tytus Komarnicki na sesji Ligi Narodów w 1936 r., apelując w do Wielkiej Brytanii, by nie zamykała Palestyny dla żydowskiej emigracji.
Dla lewicowych przywódców Żydowskiej Organizacji Bojowej żołnierze ŻZW, to była czarna reakcja – nazywali ich zresztą „faszystami”. Wymowne, że w czasie walk w getcie warszawskim ŻOB wywiesiła czerwoną flagę, a ŻZW walczył pod sztandarami polskim i syjonistów, który dziś jest flagą państwową Izraela. Żydowski Związek Wojskowy współdziałał z AK, więc o nim historycy i propagandyści PRL „zapomnieli”. Był formacją „wyklętą” przez komunistów.
W PRL środowisko lewicowej ŻOB związało się z komunistami i skutecznie wytępiło pamięć o czynie zbrojnym ŻZW. W Izraelu natomiast nie było sympatii do ŻOB bowiem kierowali tą formacją ludzie, którzy nie chcieli państwa żydowskiego w Palestynie. Tak więc twórcy państwa Izrael to pobratymcy ideowi żołnierzy ŻZW, a nie bojowców ŻOB.
Izrael budowali Żydzi z Polski i przez dziesięciolecia język polski był obok hebrajskiego drugim językiem publicznej debaty. Pojawił się w Izraelu patriotyzm i duma narodowa, a wraz z tym charakterystyczna, podobnie jaku u Polaków, gotowość do ponoszenia ofiar w obronie ojczyzny. Budowniczowie Izraela nie tylko stworzyli nowoczesne państwo, które na kamienistych ziemiach Palestyny potrafiło swoim obywatelom zapewnić dobrobyt. Stworzyli też rozpoznające zagrożenia skuteczne tajne służby i bitną silną armię zdolną do prewencyjnych uderzeń, co zapewnia Izraelowi bezpieczeństwo we wrogim mu otoczeniu bliskowschodnim. W Izraelu wyciągnięto wnioski z powstania w warszawskim getcie.