Trudno przewidzieć rozwój wypadków, jeśli śmiercionośny wirus z Chin dotrze do Polski. Mazowiecki sanepid wydał w tej sprawie ważny komunikat. Zagrożenia nie należy bagatelizować. Światowe rządy nie wiedzą jak leczyć wirusa. Jeśli to możliwe unikajmy wielkich skupisk ludzkich i centrów logistycznych czy komunikacyjnych takich jak lotniska.
Od 31 grudnia 2019 r. do 21 stycznia 2020 r. zgłoszono ogółem 295 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków nowego zakażenia koronawirusem 2019-nCoV, w tym cztery zgony. Spośród zgłoszonych przypadków 291 pochodziło z Chin a 4 przypadki zgłoszono poza Chinami: w Tajlandii (2), Japonii (1) i Korei Południowej (1). Pierwsze zachorowania powiązano z przebywaniem na targu ryb i owoców morza Seafood City w Wuhan, który został zamknięty w dniu 1 stycznia 2020 r.
– czytamy w komunikacie Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
https://zyciestolicy.com.pl/czy-paczki-z-chin-moga-przenosic-smiertelnego-wirusa/
Należy unikać bliskiego kontaktu z osobami z ostrymi objawami infekcji dróg oddechowych, trzeba często dezynfekować ręce i unikać bliskiego kontaktu z żywymi lub martwymi zwierzętami. Ponadto podróżni z objawami zakażenia dróg oddechowych powinni zakrywać usta i nos podczas kichania
– opisuje sanepid i podaje objawy
U zgłoszonych osób wystąpiły takie objawy jak gorączka, kaszel i duszność oraz typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami w badaniach RTG klatki piersiowej. Odnotowane przypadki wśród personelu medycznego opiekującego się chorymi potwierdzają, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka