Site icon ZycieStolicy.com.pl

Wilki w Warszawie. Leśnicy apelują aby pilnować psów!

jpg 1

Sabina Pierużek-Nowak ze „Stowarzyszenia dla natury” w rozmowie z Radiem Kolor poinformowała, ze w Kampinoskim Parku Narodowym i w jego okolicach żyje na pewno jedna grupa rodzinna wilków, która od 2015 roku się rozmnaża. Ponad to,  prawdopodobnie w Kampinosie żyje też druga grupa rodzinna. W tej chwili trwają badania genetyczne, które mają to potwierdzić. Mają się one zakończyć jeszcze w tym roku i wtedy dowiemy się, ile faktycznie wilków żyje w parku narodowym i jego okolicach.  

Jak się okazuje nie tylko tam możemy spotkać wilki. Nie brakuje dowodów, że w stolicy też się pojawiają. W zeszłym roku leśnicy znaleźli potrąconego basiora we Włochach. Podobne zdarzenia miało też miejsce w Rembertowie. Skąd się biorą w stolicy? Odpowiedź jest prosta – szukają jedzenia. 

Leśnicy najczęściej dostają sygnały o wilkach w Lesie Bemowskim i Lesie Młocińskim, a także w lasach na terenie Wawra i wspomnianego już Rembertowa. To pojedyncze osobniki, ale dawniej to się nie zdarzało.

– Nie spodziewałabym się wilka w Śródmieściu, ale w trakcie swojej wędrówek zapuszczają się do lasów, które są na obrzeżach miasta – powiedziała w Radiu Kolor Andżelika Gackowska z Lasów Miejskich Warszawa.

Podkreśliła również, ze wilki mogą być niebezpieczne dla biegających luzem psów. W spotkaniu z wilkiem nasz pupil nie ma żadnych szans. 

– Jeżeli taki wolno biegający pies spotka watahę wilków, to raczej nie wróci w całości z takiego spotkania. Tutaj w trosce o dobro naszych pupili nie powinniśmy ich puszczać tam, gdzie nie mamy pewności, że będą bezpieczne – tłumaczy Andżelika Gackowska.

Wilki zwykle unikają kontaktu z ludźmi. Co więcej, zwierzę w obronie młodych może zacząć się bronić. Dlatego uważajmy, spacerując po lesie z naszymi czworonogami.

Exit mobile version