Tysiące drzew w Lesie Kabackim i Bemowskim zostało powalonych przez silny wiatr. Leśnicy ostrzegają, żeby przez kilka najbliższych dni nie wchodzić do lasów i parków. Tymczasem na rondzie Dmowskiego wykonawca przebudowy sadzi drzewa.
„W skutek nocnej wichury, jaka przetoczyła się nad miastem w naszych lasach jest wiele powalonych lub uszkodzonych drzew i gałęzi, które mogą spaść w każdej chwili. A to nie koniec niebezpieczniej pogody, dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców Warszawy, aby nie wybierać się do lasu w najbliższym czasie”
– poinformowali leśnicy.
Największe szkody silny wiatr poczynił w drzewostanie Lasu Kabackiego i Bemowskiego. „Ich ilość można liczyć w tysiącach. Najczęściej łamały się sosny i brzozy, których jest dużo np. w Lesie Kabackim. Drzewa łamały się grupowo lub punktowo” – powiedziała zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej Lasy Miejskie – Warszawa Andżelika Gackowska. Jak zaznaczyła najwięcej zniszczeń jest w północnej części Lasu Kabackiego. „Natura nam ten las po prostu przebudowała” – podsumowała Gackowska.
Leśnicy pracują nad uprzątnięciem powalonych drzew. Jak deklarują „tam gdzie będzie to możliwe, będą prowadzone nasadzenia”.
W mediach społecznościowych Lasy Miejskie-Warszawa zamieściły zdjęcie, na którym widać pas powalonych nocą drzew w Lesie Kabackim, z których część spadła na bardzo uczęszczany Trakt Leśny.
„Szansa ucieczki przed takim drzewem jest niewielka”
– ostrzegają leśnicy i apelują, żeby przez kilka najbliższych dni nie chodzić na spacery do lasów, parków czy łęgów.
Tymczasem Zarząd Dróg Miejskich na swoim fb zamieścił informację o sadzeniu drzew w centrum stolicy. „Pogoda dziś iście wiosenna, więc na rondzie Dmowskiego od rana przybywa drzew. Kolejne sadzonki trafiły do specjalnych skrzyń, w których będą rosły przez najbliższe kilka lat” – napisał ZDM. Wpis spotkał się z fala krytyki internautów.
„Idealna pogoda na sadzenie drzew, żeby zaraz gdzieś nie odleciało od tej wichury!”, „no bardzo wiosenna.. wyrywa drzewa z korzeniami.. łamie gałęzie.. zrywa dachy… fajna ta wiosenna pogoda” – piszą internauci.
„Drzewa są sadzone w skrzyniach i są do nich przywiązane stalowymi linkami, także nie ma obaw”
– odpowiedział ZDM.
„Mimo trudnej pogody wykonawca nie przerywa prac i dostosowuje je do warunków pogodowych. Jeżeli posadził drzewa, to widocznie uznał, że można to zrobić bezpiecznie, bez szkody dla drzew”
– podsumował rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
źródło/zdjęcie: PAP/FB
LASY MIEJSKIE, WICHURA, SZKODY, LAS KABACKI, LAS BEMOWSKI, ZDM, WARSZAWA