Portal „haloursynow.pl” nazwał zatrzymanie furgonetki „Pro – Prawo do Życia”, którego dokonał agresywnie zachowujący się mężczyzna, „Obywatelskim zatrzymaniem kontrowersyjnej furgonetki”
W sieci można znaleźć nawet nagranie na którym widać jak furgonetka została unieruchomiona przez kilka innych samochodów. Naganie także zostało zatytułowane jako „Obywatelskie zatrzymanie”
Tymczasem w mediach społecznościowych pojawił się film na którym widać sposób zachowania obywateli zatrzymujących kierowcę furgonetkę fundacji „Pro – Prawo do Życia”.
Film można zobaczyć tutaj: LINK
Trochę podstaw prawa
Zgodnie z przepisem art. 243 par. 1 ustawy kodeks postępowania karnego, który mówi o obywatelskim ujęciu, a nie obywatelskim zatrzymaniu, „Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”.
Zatem nie możemy zatrzymywać każdego, kto według nas popełnił przestępstwo (według nas). Musi istnieć obawa ukrycia lub niemożności ustalenia tożsamości. Mało tego, ujęcie nie może zagrażać bezpieczeństwu innych.
Jako redakcja „Życia Stolicy” zdecydowanie sprzeciwiamy się przemocy w dyskusji publicznej, czy też aktom agresji na drogach.
2 komentarze
Dziwne ze nikt tej furgonetki jeszcze nie podpalił.
No. A kierowcy nie wywlekli i spalili na stosie.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.