Ratusz poinformował, że nie będzie premiował urzędników, którzy przyjeżdżają do pracy rowerem, bo nie ma na to środków.
W ubiegłym roku Marek Szolc, członek Koalicji Obywatelskiej, zwrócił się do prezydenta miasta – Rafała Trzaskowskiego o wprowadzenie zachęt zachęcających urzędników do jazdy rowerem do pracy. Wiele krajów europejskich stosuje podobne rozwiązania. Otrzymał wtedy odpowiedź, że urząd przeprowadzi odpowiednią analizę. Rok później Szolc zapytał o ich wyniki i wsparcie dla ekologicznego transportu rowerów. W odpowiedzi miasto przyznało, że dotychczas nic w tej sprawie nie zrobiło.
„Informuję, że dotychczas nie wprowadzono systemu premiowania pracowników Urzędu m.st. Warszawy za dojazdy rowerem do pracy. Ponadto zaznaczam, że z uwagi na konieczność ograniczania wydatków urzędu pomysł nie będzie mógł zostać zrealizowany w najbliższym czasie”
– czytamy w odpowiedzi na interpelację
W odpowiedzi na takie stanowisko, radny stwierdził gorzko „Szkoda..”
Szkoda, że ratusz nie widzi możliwości realizacji żadnej z przedstawionych przeze mnie w interpelacjach opcji zachęcenia urzędników do dojazdów do pracy rowerem. Mam nadzieję, że do sprawy będzie można wrócić, gdy przyjdą spokojniejsze czasy🚴♀️ https://t.co/LNmj7ddmUp
— Marek Szolc (@MarekSzolc) August 17, 2020
MAREK SZOLC, WARSZAWA, SZOLC, TRZASKOWSKI, RAFAŁ TRZASKOWSKI, ROWERY