Już od września zacznie funkcjonować jedyne żydowskie liceum w Warszawie. Powstanie ono w Zespole Szkół Lauder-Morasha prowadzonym przez fundację Laudera. Szkoła będzie odwoływać się do tradycji żydowskiej.
Chcemy, by było to miejsce otwarte dla wszystkich uczniów, pokazujące, jak czerpać inspiracje i siłę z różnorodności tożsamościowej. Świadomość kultury żydowskiej będziemy łączyć z głęboką nauką i zaangażowaniem społecznym.
– czytamy na stronie fundacji.
Społeczność licealna będzie decydowała o sobie w sposób demokratyczny, kształtując taką rzeczywistość międzyludzką, jakiej dla siebie pragnie, i ożywiając tradycyjne żydowskie wartości: tikun olam (naprawa świata), równość, odpowiedzialność i współodczuwanie.
Miesięczne czesne w liceum wyniesie sporo bo 1500 złotych. Informacja o utworzeniu żydowskiego liceum w Warszawie ucieszyła ambasadę USA, która zamieściła z tej okazji wpis na Twitterze.
A Jewish high school – #Poland’s first in over 50 years amid a resurgence of Jewish life – will soon open in #Warsaw. 🇮🇱🇵🇱
The institution will be named after Zuzanna Ginczanka, a Polish-Jewish poet who perished in the Holocaust (pictured below).
🔗https://t.co/2fzSOUugGs pic.twitter.com/EIenqh45RS
— Embassy of Poland US (@PolishEmbassyUS) February 11, 2020
Na opublikowanym zdjęciu widać żydowską parę: Zuzannę Ginczankę (Gincbauer), która ma być patronką liceum oraz Jana Śpiewaka, ojca dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego i byłego posła z ramienia Platformy Obywatelskiej Pawła Śpiewaka oraz dziadka Jana Śpiewaka. Jak deklaruje były prezes „Miasto Jest Nasze” liceum jest otwarte dla każdego. Szkoda, że nie każdego na nie będzie stać..