Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych poinformował o rozpoczętej wycince drzew na Pradze Północ.
Grzegorz Walkiewicz radny Pragi Północ, o sporze z ratuszem:
Ratusz uwzględnił tylko część naszych propozycji, ale w kwestiach najważniejszych nie doszliśmy do porozumienia
Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych poinformowała, że przy wybrzeżu Helskim od rana rozpoczęła się wycinka drzew, która na początku lutego została wstrzymana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Była to reakcja na protest grupy aktywistów, którzy sprzeciwiali się wycince drzew związanej z budową zabezpieczenia przeciwpowodziowego przy Wybrzeżu Helskim.
Prezydent Warszawy – Rafał Trzaskowski – zaprosił protestujących na rozmowy, w których uczestniczyli również przedstawiciele miasta oraz inwestorzy i realizatorzy odpowiedzialni za przebudowę Wybrzeża Helskiego.
Przedstawiciele inicjatywy skupionej wokół akcji #STOPwycine500drzew zaproponowali miastu własny sposób realizacji tej inwestycji, który – ich zdaniem – maksymalnie ocaliłby Obszar Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły, która znajduje się w części warszawskiej Pragi Północ.
Prezydent Warszawy podkreślał od początku rozmów, że władze miasta nie mogą sobie pozwolić na ryzyko opóźnienia realizacji tego projektu.
Jak powiedział Rafał Trzaskowski:
Moim obowiązkiem jest przede wszystkim zagwarantować bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy […] Musimy przestrzegać terminów, pod koniec tygodnia będziemy musieli rozpocząć prace. Ale zrobimy wszystko, co możemy, żeby ograniczyć wycinkę drzew
Rozmowy były kontynuowane także w środę i w czwartek wieczorem.
Jak skomentował to Grzegorz Walkiewicz radny Pragi Północ, jeden z organizatorów protestu:
Uratowaliśmy 200 z 500 drzew. Pozostałe 300 ratusz wytnie
Protest Greenpeace Polska
Działacze Greenpeace’u zamieścili film z toczonych przy Wybrzeżu Helskim prac przy wycince drzew. Aktywiści Greenpeace’u wywiesili także na Wybrzeżu Helskim transparenty m.in. z napisem:
Tu Trzaskowski dewastuje przyrodę
Tak padają drzewa na Wybrzeżu Helskim w Warszawie. W dobie kryzysu klimatycznego, duże drzewa w mieście są na wagę złota. Prezydent @trzaskowski_ ewidentnie tego nie rozumie.
Komentarz D. Sokołowskiej z #Greenpeace: https://t.co/nbGuqgWD8T #klimat #Trzaskowski #stopWycince pic.twitter.com/bCucomJmTj
— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) February 14, 2020
Społeczne rozwiązanie konfliktu z Ratuszem?
Przedstawiciele strony społecznej proponowali miastu rozwiązanie, które ich zdaniem pozwoliłoby na wyeliminowanie ingerencji w obszar Natura 2000. Chcieli przesunięcia do krawędzi jezdni przesłony przeciwfiltracyjnej oraz rezygnacji z muru oporowego, który zastąpiony zostałby mobilnymi zaporami przeciwpowodziowymi. Argumentowali, że nie opóźniłoby to znacząco inwestycji, gdyż nie wymagałoby to rozpisania nowego przetargu, uzyskania nowej decyzji środowiskowej, a na czas opóźnienia inwestycji zakupione byłyby zabezpieczenia mobilne przeciwpowodziowe.
Prezydent Trzaskowski nie zgodził się na to rozwiązanie. Ocenił, że wiązałoby się to z koniecznością sporządzenia nowego projektu, uzyskania nowych pozwoleń i decyzji, co w konsekwencji opóźniłoby realizację inwestycji o kilka lat i jednocześnie stworzyłoby zagrożenie dla zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta.
Inwestycja zabezpieczenia przeciwpowodziowego i rozbudowy ulic na warszawskiej Pradze ma kosztować 76 mln zł i zakończyć się w styczniu 2022 r.
1 komentarz
aha chyba przelew nie doszedł i się odwineli Trzaskowskiemu
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.