We wtorek rano, po nocnych opadach oraz silnym, porywistym wietrze w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego zwaliło się 200- letnie drzewo.
– W nocy, po opadach i silnym wietrze, straciliśmy jednego z dobrych duchów opiekuńczych naszego ogrodu – możemy przeczytać na facebookowym fanpage’u ogrodu. Przewrócone drzewo to buk zwyczajny (Fagus sylvatica), które zachwycało nie tylko powalającym wyglądem, obok którego nie sposób było przejść obojętnie, ale również rozłożystą koroną z gałęziami przewieszającymi się aż do ziemi.
Władze ogrodu we wpisie podkreślają, że dla nich buk był nadzwyczajny. W nocy oparł się o głaz, upamiętniający prof. Andrzeja Batko, naukowca oraz nauczyciela, kuratora Ogrodu w latach 1987-1997. Dyrektor ogrodu Marcin Zych napisał, że to ogromna strata nie tylko przyrodnicza, ale również sentymentalna. Trudno mu sobie wyobrazić ogród bez tego monumentalnego drzewa. Jak sam przyznaje, takie są prawa przyrody, a życie i śmierć są jego nieodłączną częścią.
Dla miłośników przyrody pocieszeniem ma być fakt, iż buk dzięki współpracy ze Szkółką pozostawił po sobie 1,5 rocznego potomka.
*źródło zdjęcia wyróżniającego: Facebook