W stołecznym Centrum Zdrowia Dziecka od stycznia ma ruszyć Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży. Wystarczy kontakt z infolinią, by dziecko z problemami psychicznymi trafiło pod kuratelę psychologa – opiekuna pacjenta, który będzie mu towarzyszył w zdrowieniu.
Nowoczesne poczekalnie, komfortowe gabinety; dużo roślin, relaksująca muzyka i zapach olejków eterycznych, jednak – jak powiedziała PAP Marta Bąkowska, specjalista psychologii klinicznej dzieci i młodzieży z IP CZD – istota tej zmiany polega nie tyle na estetyce, co na stworzeniu systemu, który usprawni pomoc i skróci czas oczekiwania na psychoterapię czy wizytę u psychiatry.
Pierwszym krokiem ma być kontakt pacjenta lub rodzica z infolinią. Jeśli okaże się, że dziecko potrzebuje pomocy, zostanie mu przydzielony psycholog – opiekun pacjenta. Ta osoba będzie towarzyszyć pacjentowi od początku do końca leczenia, a po powrocie do zdrowia nadal będzie monitorować sytuację
– powiedziała Bąkowska.
Numery infolinii dla dzielnic, które przystąpiły do projektu, czyli Bielan, Bemowa, Żoliborza, a teraz Wawra, można znaleźć na stronie internetowej www.ezrauksw.pl. Jeśli dziecko będzie wymagać psychoterapii lub wizyty u lekarza psychiatry, trafi do jednego z centrów Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży.
W przestrzeni, którą dostaliśmy na terenie Centrum Zdrowia Dziecka, ma funkcjonować także dzienny oddział dla dzieci, które z powodu np. lęków i depresji, nie mogą już normalnie realizować obowiązku szkolnego. W razie potrzeby w CZD jest także psychiatryczny oddział całodobowy
– powiedziała psycholog.
Założenie nowego systemu jest również takie, że specjaliści będą wychodzić z pomocą do młodych pacjentów, wspierać ich w funkcjonowaniu w życiu szkolnym i domowym, współpracować np. z pracownikami socjalnymi. Taki model opieki jest spójny z tzw. modelem pierwszego stopnia referencyjności wprowadzonym przez NFZ.
Pandemia nasiliła problemy ze zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży. Pojawiły się też nowe zagrożenia, związane chociażby z izolacją. To wszystko nałożyło się na +odwieczną+ zapaść, kolejki, brak specjalistów
– powiedziała Bąkowska.
Na razie projekt jest współfinansowany ze środków europejskich, ale jego twórcom zależy, by ten model, jeśli się sprawdzi, stał się powszechnym standardem. Na przeszkodzie może stanąć jedynie brak specjalistów. Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” wciąż poszukuje pracowników, którzy będą zatrudnieni w ramach projektu: psychiatrów, psychoterapeutów, psychologa i pielęgniarki psychiatrycznej.
PAP/AS
Kibice Legii Warszawa przekazali maseczki Centrum Zdrowia Dziecka
