Rafał Trzaskowski najpierw zrzucił winę, za awarię czajki na Lecha Kaczyńskiego oraz tajemniczych ekspertów. Teraz podlegli mu urzędnicy miejscy twierdzą, że za awarią rury mogli stać terroryści… MPWiK przekonuje, że do mogło dojść do „działania o charakterze terrorystycznym”.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji złożyło do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga zawiadomienie w sprawie ponownej awarii oczyszczalni „Czajka”. Jak twierdzi, RMF FM, miejscy urzędnicy w awarii dopatrują się udziału terrorystów.
Rzecznik MPWiK poinformował, że spółka bierze wszelkie możliwości pod uwagę. Rozgłośnia podaje treść zawiadomienia:
„Biorąc pod uwagę fakt, że w dniu wczorajszym tj. 28 sierpnia 2020 roku zakończył się przegląd eksploatacyjny układu przesyłowego przeprowadzony przez specjalistów – w tym naukowców Politechniki Warszawskiej, przy udziale wykonawcy oraz pracowników spółki, który potwierdził szczelność rurociągów, w najwyższy stopniu podejrzane jest jego dzisiejsze rozszczelnienie. W świetle powyższych faktów i doświadczenia życiowego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że jedną z możliwości, która mogła doprowadzić do awarii, jest sabotaż lub inne działanie o charakterze terrorystycznym. W związku z powyższym wnosimy o natychmiastowe rozpoczęcie czynności wyjaśniających zdarzenie, zmierzające do zweryfikowania, czy do powyższej awarii nie doszło w wyniku przestępstwa”
Rzeczniczka Trzaskowskiego potwierdziła fakt złożenia zawiadomienia.
Warszawiakom grożą podwyżki opłat za wodę! Wzrost nawet o 600 procent!
A jakie jest wasze zdanie? Był zamach?
TRZASKOWSKI, RAFAŁ TRZASKOWSKI, CZAJKA, KANALIZACJA, TERROR, TERRORYŚCI