ZycieStolicy.com.pl

Urban, Kociołek i Cmentarz Wojskowy na Powązkach

Urban, Kociołek i Cmentarz Wojskowy na Powązkach

Dokładnie 7 lat temu, w październiku 2015 r. „Wojskowe Powązki” w atmosferze skandalu „przyjęły” Stanisława Kociołka – Kata Trójmiasta. Teraz przyjmą Goebbelsa stanu wojennego – Jerzego Urbana.

Pochówek „Kata Trójmiasta” miał miejsce na miesiąc przed końcem rządów PO-PSL. Wzbudzał olbrzymie kontrowersje. Dawny komunistyczny dygnitarz uważany jest bowiem za odpowiedzialnego za masakrę robotników w grudniu 1970 roku. Pogrzeb odbył się przy protestach. W rękach część osób trzymała zdjęcia ofiar Grudnia’70.

Z kolei Jerzy Urban zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek, miał 89 lat. Informację o jego śmierci podał tygodnik „Nie”, którego Urban był redaktorem naczelnym. Waldemar Kuchanny, zastępca Urbana w tygodniku „Nie”, przekazał, że pogrzeb Jerzego Urbana odbędzie się we wtorek 11 października o godz. 13 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Wróćmy jednak do Kociołka. Gdy ogłoszono fakt, że będzie on pochowany na Wojskowych Powązkach w wielu środowiskach zawrzało. Przeciwko pochówkowi na Powązkach protestowali też opozycjoniści, którzy wysłali list otwarty.  Minister obrony Tomasz Siemoniak musiał tłumaczyć się, że to nie jego decyzja.

Jak się okazało rodzina Kociołka obeszła przepisy cmentarza na Powązkach.

By pochówek się odbył potrzebna jest zgoda prezydent Warszawy, zdecydowano się jednak na kremację i wstawienie urny do kolumbarium, na co zgody urzędowej już nie trzeba.

Kociołka nazywano „katem Trójmiasta”. Określenie to stworzył Krzysztof Dowgiałło, autor piosenki „Ballada o Janku Wiśniewskim”.

„Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta,

Przez niego giną dzieci, niewiasty,

Poczekaj draniu – my cię dostaniem!

Janek Wiśniewski padł…”

Sądy prawomocnie uniewinnił Kociołka uznając, że nie da się wykazać, iż jego działania przyczyniły się do tragedii.

Minęło siedem długich lat. Zmieniła się władza. A zbrodniarze nadal grzebani są w miejscu świętym dla Polaków.

IMG 20151007 134743

Exit mobile version