ZycieStolicy.com.pl

Ukradł butelkę alkoholu i uderzył nią właściciela sklepu

Do 10 lat więzienia grozi 20-latkowi, który wtargnął do sklepu w Warszawie. Ukradł z niego markowy alkohol i w trakcie szarpaniny uderzył właściciela w głowę m.in. butelką. Chwilę później sprawcę rozboju zatrzymała policja.

Północnoprascy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży w sklepie przy ulicy Targowej. „Na miejscu zastali właściciela okradzionego sklepu i ochroniarza z pobliskiego marketu, który pomógł mu obezwładnić złodzieja” – przekazała PAP kom. Paulina Onyszko, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

Właściciel sklepu, który zgłosił rozbój, powiedział, że młody mężczyzna wszedł za ladę sklepową i dostał się do półki z alkoholem. „Zabrał z niej litrową butelkę markowego trunku wartego prawie 120 złotych i wybiegł ze sklepu” – wskazała.

Ruszył za nim sklepowy, aby odzyskać skradziony towar.

„Po kilkunastu metrach dogonił uciekającego mężczyznę i próbował go zatrzymać. Ten kilka razy uderzył go otwartą ręką i pięścią w twarz, a także skradzioną butelką alkoholu w głowę. Doszło pomiędzy nimi do szarpaniny”

– przekazała.

„Z pomocą pokrzywdzonemu ruszył ochroniarz znajdującego się nieopodal marketu, który obezwładnił agresywnego 20-latka”

– podała.

Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do komendy przy ulicy Jagiellońskiej, skąd trafił do prokuratury. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała właściciela sklepu. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące.

Grozi kara od roku do 10 lat więzienia.

PAP/MK

Po kłótni obcokrajowców Rosjanin trafił do aresztu

WARSZAWA, PRAGA, SKLEP, ROZBÓJ, POLICJA, KRADZIEŻ

numer kontajpg

 

 

Exit mobile version