Jak poinformował na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, w nocy z 1 na 2 grudnia NIE będą włączone iluminacje podświetlające mosty: Śląsko-Dąbrowski, Gdański, Poniatowski, Siekierkowski, Świętokrzyski, a także wiadukt Markiewicza i ciąg drzew w Al. Ujazdowskich.
W ten sposób Warszawa przyłączy się do Protestu Samorządów „przeciw rosnącej finansowej presji wywieranej na lokalne budżety przez rząd” – prezydent Trzaskowski zapewnia, że nie będzie miało to wpływu na bezpieczeństwo w mieście.
Grupa niechętnych rządowi samorządowców, podpisująca się na grafice „Tak! Samorządy dla Polski.”, swoje postulaty ujmuje dwoma nieco enimgmatycznymi hasłami: „PIT z budżetu państwa dla mieszkańców”, „Środki z Unii Europejskiej dla mieszkańców bo inaczej…”
Ta „mroczna” demonstracja wygląda na część działań opozycji, która za wszelką cenę stara się osłabić władze centralne. Wielu komentatorów uważa żądania samorządowców za dążenie do dzielnicowego rozbicia Polski. Przy braku pozytywnych, jasno sformułowanych propozycji programowych, które mogłyby zainteresować wyborców, pozostaje docenić chociaż szczere wyznanie organizatorów tego protestu – „Pozostaje nam tylko ciemność”.
Poniżej losowo wybrane reakcje twiterowiczów:
2 komentarze
Kanał ściekowy do Wisły, też powinien w ramach protestu zamknąć. Smród jest bardziej przekonywujący, od ciemności w Warszawie.
Może dlatego wolał wyłączyć światło, że smród trudniej wkleić w social media.
Dziękuję za komentarz.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.