O fatalnym stanie finansów publicznych m. st. Warszawy informowaliśmy od dawna. Okazuje się, że budżet Warszawy świeci pustkami, a Trzaskowski jest zmuszony zaciągnąć kredyt w Europejskim Banku Rozwoju i Odbudowy.
Pierwsze 235 mln zł ma zostać uruchomione jeszcze w 2020 r., a kolejne 765 mln zł zostanie wykorzystane w 2021 r.
– Sprawę miliardowego zadłużenia Warszawy poruszyła dziś Gazeta Wyborcza.
My podaliśmy tą kwotę jeszcze 18 maja 2020 roku. Możecie przeczytać o tym tutaj:
Trzaskowski puści Warszawę w skarpetach! Tylko w tym roku dług Warszawy wzrośnie prawie o 30 %!
Zgodnie z wieloletnią prognozą budżetu Warszawy [przyjętą jeszcze w zeszłym roku], rok 2020 miał przynieść wzrost zadłużenia stolicy Polski o 857 mln złotych! I były to optymistyczne prognozy, które nie zakładały wybuchu kryzysu gospodarczego wywołanego epidemią koronawirusa. Uwzględniając spadek dochodów z tytułu podatku PIT, dług Warszawy wzrośnie o grubo ponad 1 mld złotych!
Trzaskowski planował zadłużać Warszawę
Nie dajcie sobie wmówić, że wzrost zadłużenia Warszawy to efekt kryzysu wywołanego koronawirusem. Na koniec roku 2019, dług publiczny w Warszawie wyniósł 3,895 mld złotych. Plan na ten rok zakładał wzrost długu do 4,752 mld złotych. Przy czym jest to plan sprzed wybuchu światowej epidemii. Dochody miasta Warszawy załamały się w kwietniu, gdzie dochody miasta z tytułu podatku PIT spadły o setki milionów złotych.
Jednak to nie koniec finansowej hekatomby Warszawy. Według wieloletniego planu finansowego do końca kadencji w 2023, Rafał Trzaskowski planuje zadłużyć Warszawę na kolejne miliardy! Poziom zadłużenia Warszawy wzrośnie o około 100 procent w porównaniu z 2019.
Ale to nie wszystko. Do końca kadencji Trzaskowskiego dług publiczny Warszawy wzrośnie o kolejne miliardy złotych…
Trzaskowski do końca swojej kadencji chce podwoić dług Warszawy!
1 komentarz
No i co w związku z tym? Warszawiacy to oświeceni ludzie i doskonale wiedzieli kogo wybierają. Teraz warszawiacy nowocześnie spłacą swoje długi, przy widowisku parady dewiantow i aromacie szamba. A żeby dzieci im nie przeszkadzały rozkoszować się dobrodziejstwami aromatycznej lewicy to dzieciakami zajmą się skrytopedofile z LGBTP. Skoro warszawiacy sami chcieli to niech mają po swojemu.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.