Site icon ZycieStolicy.com.pl

Trwa „najtrudniejsza rekrutacja” do szkół średnich

SZKOLA 1

Ratusz poinformował, że udało się osiągnąć kompromis w sprawie rekrutacji do warszawskiego LO Batorego, gdzie rodzice protestowali przeciwko uruchamianiu większej liczby klas pierwszych. Oddziałów będzie mniej, a część zajęć ma odbywać się w domu kultury. Wojewoda mazowiecki zapowiedział, że wystosuje do władz miasta pismo z pytaniem, czy i ile szkół zbudowano w związku z brakami w oświatowej infrastrukturze.

To kolejny rok, w którym szkoły podstawowe kończą uczniowie z „górki” oświatowej. Ratusz spodziewa się nawet 35 tys. chętnych do pierwszych klas stołecznych szkół średnich. Tymczasem tegoroczni maturzyści zwolnią tylko 16,5 tys. miejsc.

„Najbliższy rok szkolny będzie najcięższy w ponad 30-letnim okresie, kiedy samorządy są organami prowadzącymi dla szkół”

– powiedziała w rozmowie z PAP wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

W tym roku doszło do kumulacji roczników. We wrześniu 2023 roku do szkół ponadpodstawowych pójdą uczniowie z rocznika 2008, którzy jako sześciolatkowie zostali „cofnięci” do przedszkoli.

„Zazwyczaj mamy w roczniku w szkołach średnich 18-19 tys. uczniów, a w najbliższym roku szkolnym będzie ich ponad 30 tys.”

– zapowiedziała Kaznowska

W efekcie – jak podkreśla wiceprezydent – w szkołach średnich będzie pięć roczników: z podstawówek, z gimnazjów, cofniętych do przedszkoli sześciolatków i tych, którzy cofnięci nie zostali. Teraz wszyscy spotkają się na zatłoczonych korytarzach.

Efektem tej sytuacji jest konflikt w stołecznym liceum Batorego, jednej z najbardziej renomowanych szkół średnich w kraju, gdzie rodzice nie zgodzili się na uruchomienie dodatkowych klas pierwszych. Wystosowali protest w tej sprawie.

„Pani prezydent Kaznowska uznała, że w tej szkole sytuacja rzeczywiście jest trudna”

– powiedziała PAP rzeczniczka ratusza Monika Beuth. Po kilku spotkaniach z władzami miasta ustalono, że nowych oddziałów będzie ale mniej, część zajęć ma się odbywać w salach pobliskiego ośrodka kultury.

„Władze dzielnicy zostały też zobowiązane, by jak najszybciej wyremontować obecnie zamkniętą zabytkową bramę, co usprawni komunikację na terenie placówki”

– dodała.

Miasto wystąpiło do wojewody mazowieckiego o przekazanie budynku po rosyjskiej szkole przy ul. Kieleckiej, by „służył młodym warszawiakom”. Wojewoda uważa jednak, że decyzja o tym, co należy zrobić z tym budynkiem powinna być podjęta wspólnie przez niego i wojewodę.

„To zadziwiające, że jedyny ratunek dla oświaty w mieście prezydent Trzaskowski widzi w poradzieckim mieniu”

– powiedział w środę wojewoda. Zapowiedział, że skieruje do ratusza pytanie o to, czy i ile szkół zbudowano w związku z brakami w oświatowej infrastrukturze.

Rekrutacja do publicznych szkół ponadpodstawowych w Warszawie i na Mazowszu rozpoczęła się 15 maja. Dopiero 27 lipca będą znane ostateczne wyniki. Szkoły nie ukrywają, że o przyjęciu będą decydować ułamki punktów.

PAP/MK

 

Exit mobile version