Doprowadzenie b. szefa MS Zbigniewa Ziobry na przesłuchanie to kwestia maksymalnie trzech miesięcy – ocenił we wtorek wiceszef sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela (Lewica). Zależy to m.in. od tego, kiedy Prokurator Generalny rozpocznie procedurę uchylania immunitetu – dodał.
W poniedziałek komisja śledcza ds. Pegasusa planowała przesłuchać byłego szefa MS i b. prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, jednak nie stawił się on na posiedzeniu i nie usprawiedliwił swojej nieobecności. Ponieważ był to już czwarty raz, gdy Ziobro nie przyszedł na przesłuchanie, komisja zdecydowała m.in., że zwróci się do Prokuratora Generalnego, aby uruchomił procedurę uchylenia immunitetu Ziobrze i wyrażenia przez Sejm zgody na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) mówiła w poniedziałek, że złożenie tego wniosku to kwestia najbliższych dni.
Z kolei poseł Trela ocenił we wtorek, że doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie przez komisję to kwestia kilku miesięcy.
„Mam na myśli 2-3 miesiące, bo jeżeli Prokurator Generalny Adam Bodnar szybko rozpocznie procedurę uchylania immunitetu, to wniosek ten wpłynie do Sejmu, a Sejm nie będzie z tym zwlekał. Immunitet będzie uchylony i wtedy będzie wniosek do sądu o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie” – powiedział Trela dziennikarzom w Sejmie.
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
„Zakaz zatrzymania (…) obejmuje wszelkie formy pozbawienia lub ograniczenia wolności osobistej posła lub senatora przez organy stosujące przymus” – stanowi ustawa. Oznacza to, że zapis ten dotyczy zakazu każdego pozbawienia wolności przez organy państwowe, jeśli nie ma na to zgody właściwej izby parlamentu i obejmuje m.in. zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka.
Sejm lub Senat wyraża zgodę na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów lub senatorów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
źródło: PAP.