Trasa S7 to jedna z kluczowych dla Polski i stolicy dróg. Mieszkańcy Bielan liczący na szybką budowę wylotówki S7 w kierunku Gdańska będą musieli poczekać. W grudniu zeszłego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła, że przetarg na budowę wylotówki wygrała firma TPF. 16 stycznia 2019 roku postępowanie przetargowe zostało unieważnione. Powodem była odmowa podpisania umowy przez zwycięską firmę. Druga w kolejności oferta była droższa o 2,15 mln. zł.. GDDKiA uznała, że postępowanie o udzielenie zamówienia należy unieważnić. Taką decyzję podjęto po przeanalizowaniu możliwości i celowości zwiększenia kwoty zamówienia. W konsekwencji, powtórzenie przetargu oznacza poszukiwanie projektanta i opóźnienie prac nad inwestycją na co najmniej kilka miesięcy.
Jak będzie wyglądała nowa wylotówka?
Trasa S7 przez Bemowo ma przebiegać w dwóch tunelach.
Planowana droga ma mieć blisko 13 km długości. Ma przebiegać częściowo po śladzie kolejowym w Łomiankach. Potem droga obije w kierunku Kanału Młocińskiego. Kolejne kilometry pokonamy poruszając się pomiędzy Kapinosem a Cmentarzem Północnym. Przez Chomiczówkę i Bemowo trasa będzie biegła przez dwa tunele, każdy ok. 1 km długości. Trasa S7 połączy się z trasą S8 wielkim węzłem w okolicy Obrońców Grodna. Wzdłuż trasy powstaną wiadukty, przejścia podziemne, kładki pieszo rowerowe, ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt i ogrodzenie. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy Bielan, Bemowa i Łomianek tak wyczekują powstania trasy. Tym bardziej, że powstanie trasy będzie wiązało się z przebudową i rozbudową innych ulic. Ukłonem w stronę mieszkańców są planowane tereny zielone, które mają zostać zlokalizowane nad tunelami.
W zeszłym roku wydana została decyzja środowiskowa, która jest najtrudniejszym do zdobycia dokumentem w procesie inwestycji drogowej. Harmonogram prac drogowych zakłada podpisanie umowy na projekt i budowę najpóźniej do grudnia 2020 roku. Prace budowlane mają być prowadzone w latach 2022-2024. Inwestycja wyniesie ok. 1,7 mld złotych.
Nowa Inwestycja znacząco skróci czas wyjazdu z Warszawy. Skorzystają z niej mieszkańcy północnych dzielnic i Łomianek. Usprawnieniu ulegnie także przejazd trasą S8 a następnie S7 w stronę Gdańska.
4 komentarze
[…] ZOBACZ RÓWNIEŻ: TRASA S7 NA BIELANACH Z OPÓŹNIENIEM… […]
A można było wsiąść w expresik i polecieć wagonikiem zamiast casą. Może starczyło by na zakończenie przetargu na expresowkę.
Kto pisał ten artykuł i na czyje zlecenie? Jak można kłamać, ze „mieszkańcy Bemowa tak wyczekują powstania trasy” po tylu protestach i zaskarżeniu decyzji o jej budowie zarówno przez władze Bemowa, jak i Warszawy? Cieszą się z tego, że dzielnica zostanie przedzielona na pół? Cieszą się z większego hałasu i smrodu? Czy może z czekających ich utrudnień w poruszaniu się po dzielnicy. A może wszyscy mieszkańcy skaczą z radości z powodu obniżenia wartości swoich domów i mieszkań, położonych przy planowanej trasie? Mieszkam w tej dzielnicy od prawie dwudziestu lat i nie znam nikogo, kto byłby zadowolony z tych planów. Czy szanowny autor mieszka może na Bemowie? Bo jeśli nie, to zapraszam! Jest już dużo nieruchomości wystawionych na sprzedaż w coraz lepszych cenach w okolicach planowanej trasy. Cóż za wspaniała okazja dla jej zwolennika!
Polityka przetargowa bez sensu. Żałuje się polepszenie przejazdu przez zatłoczone miasto, a posłowie i cała reszta lata sobie sobie po kraju odrzutowcami za friko. Paranoja.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.