ZycieStolicy.com.pl

Tragiczny wypadek. Śmiertelną ofiarą 17-latka

Nadmierna prędkość, brawura i brak doświadczenia doprowadziły do tragedii. W sobotni wieczór w wypadku w Łódzkiem śmierć poniosła 17-latka. Pojazdem kierował nastolatek, który prawo jazdy odebrał zaledwie kilka dni wcześniej.

Do wypadku doszło w sobotę, około godziny 22 na łuku drogi powiatowej pomiędzy miejscowościami Sulmów a Sokołów w Łódzkiem. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Policjanci, którzy badają okoliczności wypadku nie wykluczają, że przyczyna tragedii mogła być nadmierna prędkość.

18 – latek kierujący Peugeotem 307 najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu. Nie zapanował nad pojazdem, który zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo – powiedziała Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji.

Peugeotem jechało pięć osób. Dwie 17-latki oraz trzech mężczyzn w wieku 17, 18 i 21 lat. Pojazdem kierował 18-latek, który prawo jazdy odebrał na początku grudnia. Wszystkie ofiary wypadku zostały hospitalizowane. Jednej z dziewcząt nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu.

PD

ŚMIERTELNA OFIARA WYPADKU, 17- LATKA NIE ŻYJE, TRAGICZNY WYPADEK W ŁÓDZKIEM, NIEDOŚWIADCZONY KIEROWCA, NADMIERNA SZYBKOŚĆ, POLICJA

Życie Stolicy

Exit mobile version