Do tragicznego zdarzenia doszło w Georgii w Stanach Zjednoczonych. 12-letnia dziewczynka zmarła z powodu brudu i zaniechań jej opiekunów. Dziecko zostało zagryzione przez wszy!
Do zdarzenia doszło w jednym z najbogatszych państw świata, co sprawia, że szokuje jeszcze bardziej. 12-latka żyła w strasznych warunkach. Lekarze stwierdzili, że zmarła w związku z ciężkim przypadkiem anemii, który wywołał zatrzymanie akcji serca. Policjanci znaleźli jej zwłoki w brudnym pokoju, w którym aż roiło się od robactwa. To właśnie jedne z insektów prawdopodobnie wywołały śmiertelny zawał serca.
Wszy żywią się krwią, wysysaną poprzez nakłucie w skórze ofiary. Wywołują u nosiciela chorobę pasożytniczą zwaną wszawicą. Śledczy stwierdzili, że stan dziewczynki stanowił „najpoważniejszy przypadek wszawicy, jakie kiedykolwiek widzieli”. Tysiące ugryzień tych drobnych pasożytów prawdopodobnie wpłynęło na spadek poziomu żelaza we krwi dziecka, do poziomu, który skończył się anemią.
Prawo USA tak ciężkie przypadki zaniedbania traktuje jako morderstwo przez zaniechanie. Tym bardziej, że rodzice nie mogli nie zdawać sobie sprawy z tego, w jak tragicznych warunkach wychowuje się ich córka. Policjanci ustalili, że od lutego dziewczynka nie chodziła do szkoły. Od miesięcy nikt jej nie kąpał. Rodzice dziewczynki zostali oskarżeni o morderstwo z powodu szokującego zaniedbania. Ponad to, sędzia uznał za zasadne dodanie do listy zarzutów -okrucieństwo wobec dziecka.
GEORGIA, STANY ZJEDNOCZONE, USA, 12-LATKA, WSZY, WSZAWICA, INSEKTY, BRUD, ZANIECHANIE RODZICÓW, ANEMIA, ŚMIERĆ DZIEWCZYNKI, DZIEWCZYNKA, STRASZNE WARUNKI, ROBACTWO