W sieci pojawiło się nagranie na którym widać jak osoba która z racji ubioru i miejsca w którym przebywa, wygląda na ratownika medycznego. Mężczyzna wykorzystuje test na obecność koronawirusa i bada jego obecność w soku popularnej marki. Oczywiście wnioski jakie powinniśmy wyciągnąć to nie te, że testy wykrywają obecność koronawirusa w soku. Sprawa dotyczy ich dokładności i ewentualnych konsekwencji dla rzekomo chorych osób, gospodarki i społeczeństwa.
Poprzedni artykuł
6 komentarzy
na wupetach i innych znakomitych mediach az roji sie od wyjasnien szlachetnych i godnych zaufania autorytetow dementujacych ten filmik, az chce sie plakac… ze smiechu
Bzdura! Przepraszam ale ten ratownik powinien byc zwolniony z pracy! Panie Ratowniku zabrakło wiedzy… Szkoda, że po Pana wystąpieniu tak wiele osób zaczęło wpadać w przerażenie bo wypiło ten sok…. A producent soku powinien Panu wytoczyć proces. To zniesławienie. Proszę się zastanowić.
Bzdura że co? taki sam numer zrobili w Tanzanii na początku wiruso-cyrku.
rozczarowana, ty nic nie kumasz. jemu chodzi ze nawet sok jest chory i smieje sie z rzetelnosci testow na covida,
Film miał pokazać jak te testy są wiarygodne a nie ze tymbark ma cowid u didam że nie tylko na tymbarku rak wychodzi hehe .pozdrawiam
Film miał pokazać jak te testy są nie wiarygodne a nie że tymbark ma cowid i dodam ze nie tylko na tymbarku tak wychodzi hehe trzeba testy zmienić .pozdrawiam