Site icon ZycieStolicy.com.pl

Targnęła się na życie w autobusie miejskim

kobieta.krew

Młoda pasażerka krzyczała i płakała w autobusie miejskim. Miała ona głęboko rozcięty nadgarstek, z którego sączyła się krew. Z doniesień wynika, że kobieta targnęła się na swoje życie.

Do dramatycznego zdarzenia doszło na warszawskim Targówku na Trockiej. W autobusie linii 160 siedziała roztrzęsiona i zakrwawiona 30-latka. Wokół pasażerki leżały porozrzucane jej rzeczy osobiste. Na siedzeniu, dłoniach i ubraniu kobiety były ślady krwi. Gdy strażnicy miejscy przybyli na miejsce interwencji, chcieli porozmawiać z roztrzęsiona kobieta, jednak ta nie chciała odpowiedzieć na żadne pytanie. Nagle strażnicy spostrzegli, że kobieta ma głęboką ranę na lewym nadgarstku.

„Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe i zaczęli opatrywać ranną. Nie było to takie proste, bo kobieta była mocno pobudzona, szarpała się i machała rękami. Na dodatek nie wiadomo było, czym się pokaleczyła i czy nie zaatakuje strażników. Po chwili funkcjonariusze opanowali sytuację, ucisnęli tętnicę i założyli na ranę opatrunek. W tym momencie zadzwonił leżący obok na siedzeniu telefon. Na wyświetlaczu pojawił się napis „dom”. Strażnicy odebrali połączenie. Okazało się, że rodzina od blisko 2 godzin poszukuje kobiety. Wkrótce najbliżsi przyjechali na miejsce interwencji, a po kilku minutach udali się za karetką, która zabrała ranną do szpitala” – przekazali strażnicy.

Spółdzielnie i wspólnoty chcą same wybierać firmy odbierające odpady

WARSZAWA, AUTOBUS, KOBIETA, TARGNĘŁA SIĘ NA SWOJE ŻYCIE, ZAKRWAWIONA KOBIETA W AUTOBUSIE, STRAŻ MIEJSKA, POGOTOWIE

Exit mobile version