Wkurzają was ulotki zapychające skrzynki pocztowe? Szczególnie te dotyczące młodego małżeństwa poszukującego mieszkania do kupna za gotówkę?
Niestety pośrednicy nieruchomości niekiedy dopuszczają się kłamstw, aby zachęcić właścicieli do odsprzedania swoich mieszkań. W jednym z bloku pojawiło się ogłoszenie, że kawaler po studiach chce kupić mieszkanie. Na kartce podano numer telefonu, pod który należy się kontaktować.
W opisie podaną także, że pieniądze na zakup mieszkania odłożył z pomocą rodziców. Mieszkańcy z ciekawości postanowili zadzwonić pod wskazany numer. Telefon odebrała kobieta, która miała być pośredniczką nieruchomości. W ogłoszeniu napisano, że mieszkaniem jest zainteresowany kawaler po studiach i chce odkupić lokal za gotówkę.
Mieszkańcy bloku twierdzą, że w ten sposób objawia się bezczelność pośredników nieruchomości, którzy szukają coraz to ciekawszych sposobów, ale namówić kogoś na sprzedaż mieszkania. Zdaniem lokatorów takie liściki mają zachęcić starsze osoby do „współpracy”. Pośrednicy tworzą też w ten sposób bazę potencjalnych klientów.
NIERUCHOMOŚCI, SPRZEDAŻ, MIESZKANIA, AGENCI, POŚREDNICY, POŚREDNICY NIERUCHOMOŚCI